Szef Radia Maryja chce rozmawiać w sieci z młodymi słuchaczami. Na czacie. Co dwa tygodnie. Nie każdy jednak dostąpi zaszczytu zadania redemptoryście pytania. Chętni będą musieli wpierw przejść selekcję. I to nie byle jaką selekcję.
Imię i nazwisko, data i miejsce urodzenia, imiona rodziców, seria i numer dowodu osobistego lub legitymacji szkolnej, numer PESEL, adres zamieszkania, numer telefonu, adres e-mail, ukończona szkoła średnia lub uczelnia, na której studiujemy i co studiujemy - jaki kierunek, jaka specjalność. Tyle informacji musimy podać, by starać się o zaproszenie na czat z o. Rydzykiem. Formularz dostępny jest na stronie Wyższej Szkoły Kultury Społecznej. Wypełniony należy wysłać na adres uczelni, dołączając do niego kserokopię dokumentu tożsamości i zdjęcie. Jeśli pomyślnie przejdziemy selekcję, otrzymamy login i hasło, które wykorzystamy do zalogowania się na czat. Wnioski, zdjęcia, CV i podpisy - przyznacie, trochę dużo jak na zwykły czat.
Jak dowiedzieli się dziennikarze "Gazety Wyborczej", młodzi, którzy otrzymają zaproszenie na rozmowę online z o. Rydzykiem będą musieli trzymać się starannie opracowanego scenariusza dyskusji. Nie będzie za to moderatora. Pierwszy czat odbędzie się 26 listopada. Przyglądając się procedurze wyłaniania szczęśliwych dyskutantów, spodziewamy się prawdziwie burzliwej dyskusji.
sjk,"Gazeta Wyborcza"
Jak dowiedzieli się dziennikarze "Gazety Wyborczej", młodzi, którzy otrzymają zaproszenie na rozmowę online z o. Rydzykiem będą musieli trzymać się starannie opracowanego scenariusza dyskusji. Nie będzie za to moderatora. Pierwszy czat odbędzie się 26 listopada. Przyglądając się procedurze wyłaniania szczęśliwych dyskutantów, spodziewamy się prawdziwie burzliwej dyskusji.
sjk,"Gazeta Wyborcza"