Praca w PO to wyzwanie
Schetyna mówi, że nie przeszkadza mu - jak mówią media - jego polityczna degradacja. - Praca w tak wielkiej partii jak Platforma, jest wielkim wyzwaniem. tak to traktuję - mówi były marszałek Sejmu. Dodaje, że jego prywatne relacje z premierem nie są ważne. - Relacje prywatne czy historyczne są czymś, co trzeba zamknąć, nie można tego przekładać bezpośrednio na politykę, bo to będzie ze szkodą dla niej.
Schetyna mówi również, że o tym, iż to nie on a Ewa Kopacz będzie marszałkiem Sejmu, dowiedział się we wtorek po wyborach. O takiej decyzji poinformował go sam premier Tusk. - Rozmawialiśmy też o wariantach parlamentarnych, rządowych, o przyszłości, o rządzie, o trudnym czasie, o trudnych decyzjach, o rezerwie kadrowej, o wielu rzeczach - wspomina Schetyna.
Ryzyko Gowina
Schetyna komentuje też nominację Jarosława Gowina na stanowisko ministra finansów. - To bardzo ciekawy, ale bardzo ryzykowny pomysł. Najbardziej ryzykowny, powiem wprost, dla Jarosława Gowina - uważa polityk. Według niego będzie to test dla Gowina, czy "sobie poradzi, bo on zawsze był takim i krytykiem i osobą, która w bardzo jasny i wyraźny sposób artykułowała swoje poglądy". - Często różne niż obiegowe w Platformie, więc to będzie taki bardzo mocny sprawdzian i on go musi zdać - dodaje.
Czy Gowin sobie poradzi? - To kwestia czasu - mówi Schetyna. Według niego "Krzysztof Kwiatkowski był bardzo dobrym ministrem i zastawał ten resort w bardzo trudnym czasie". - Ale w bardzo dobry sposób go przeprowadził przez te ostatnie lata i to zawsze jest po bardzo dobrym ministrze bardzo trudno obejmować resort i jeszcze go poprawiać. Dlatego mu będzie bardzo ciężko - mówi Schetyna.
Radio Zet, ps