Dlaczego odwołali?

Dlaczego odwołali?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Z nieujawnionych powodów wrocławski sędzia, przewodniczący wydziału karnego został odwołany ze stanowiska. Wcześniej "GW" pisała o kilku "potknięciach" odwołanego.
"Decyzję o odwołaniu ze stanowiska sędziego Mirosława Glapy podjął prezes Sądu Okręgowego. Uzasadnienie decyzji jest niejawne, miało podłoże personalne" - twierdzi Bogusław Tocicki rzecznik prasowy Sądu Okręgowego we Wrocławiu.

Prezes wrocławskiego sądu przed podjęciem decyzji zasięgnął opinii Kolegium Sędziów, którzy wypowiedzieli się za odwołaniem Glapy.

W maju tego roku "Gazeta Wyborcza" na stronach poświęconych Wrocławowi opublikowała materiał dotyczący mężczyzny oskarżonego o molestowanie seksualne nieletnich, którego sprawa trafiła do Sądu Rejonowego na wrocławskich Krzykach, gdzie przewodniczącym wydziału karnego był odwołany sędzia. Zdaniem dziennikarza gazety, Mirosław Glapa wywierał nacisk na trójkę sędziów z tego wydziału, by  zgodzili się na wnioski obrońcy. Chodziło m.in. o zwrot sprawy do  prokuratury, a potem o zmianę sędziego wyznaczonego do tej sprawy.

Rzecznik Sądu Okręgowego, Bogusław Tocicki twierdzi, że publikacjach prasowych sprawą zajął się rzecznik dyscyplinarny, który "nie dostrzegł takich okoliczności, by postawić przewodniczącego w stan oskarżenia".

"Gazeta Wyborcza" opisała też dwie inne kontrowersyjne sprawy, w  których orzekał Mirosław Glapa. Sędzia m.in. w 1998 roku wypuścił z aresztu Janusza K. ps. Kapeć, domniemanego szefa dolnośląskiego gangu. Wtedy "Kapeć" był oskarżony o zastraszanie i pobicie mężczyzny.

Wrocławski Sąd Okręgowy uchylił też wyrok orzeczony przez Glapę w  sprawie Grzegorza P. oskarżonego o paserstwo. Sędzia zarządził bowiem, by  zakończyć sprawę bez wysłuchania wszystkich świadków.

Odwołany sędzia nie chciał komentować decyzji prezesa Sądu Okręgowego we Wrocławiu.

em, pap