Sabat Leninowski - to nazwa rozpoczętego w Poroninie na Podhalu zlotu kilku prawicowych młodzieżówek.
W trakcie imprezy prawicowa młodzież zamierza zamanifestować swój skrajnie negatywny stosunek do komunizmu.
Impreza potrwa do niedzieli. W środę młodzi prawicowcy w trakcie happeningu przed byłym muzeum Lenina będą się "domagać" przywrócenia pomnika oraz powrotu wodza rewolucji do Poronina.
We wtorek uczestnicy zlotu rozpoczęli akcję informacyjną wśród miejscowych górali, aby uniknąć nieporozumień na tle ideologicznym. Mieszkańcom Poronina rozdawali ulotki na temat prawdziwych intencji organizatorów i uczestników "sabatu".
"Nie pomyślcie sobie czasem, że to prawdziwe komuszki do was przyjechały. Przeciwnie - przyjechali do Was antykomuniści, co to niejeden raz już komuszkom z SLD krwi napsuli, także i jajcami w nich rzucając (...) Tłumaczymy wam to dokładnie po to, byście biorąc nas za komunistów ciupaskami nas nie pogonili" - wyjaśniali organizatorzy góralom.
"Dlaczego przebieramy się za komunistów? W środę o 13.30. na placu przed Waszym ośrodkiem kultury organizujemy happening, czyli przedstawienie uliczne, podczas którego sam Lenin do Poronina bryczką przyjedzie, by towarzyszowi premierowi Millerowi przeszłość jego przypomnieć. Cel zaś tego kabaretu jest taki, by pokazać głupotę tych, co jeszcze niedawno zbrodniarza czcić kazali i wokół niego cyrk robili, czego i Wy sami w Poroninie byliście naocznymi świadkami. Dziś zgrywają kulturalnych Europejczyków, więc warto przypomnieć im to, co jeszcze niedawno wyprawiali" - można przeczytać w ulotkach.
W zlocie uczestniczą członkowie Akcji Alternatywnej "Naszość", Ligi Republikańskiej, Stowarzyszenia Konserwatywno-Liberalnego KoLiber, Forum Młodych PiS, NZS i Nowej Generacji. Ugrupowania te współorganizują zlot.
les, pap
Impreza potrwa do niedzieli. W środę młodzi prawicowcy w trakcie happeningu przed byłym muzeum Lenina będą się "domagać" przywrócenia pomnika oraz powrotu wodza rewolucji do Poronina.
We wtorek uczestnicy zlotu rozpoczęli akcję informacyjną wśród miejscowych górali, aby uniknąć nieporozumień na tle ideologicznym. Mieszkańcom Poronina rozdawali ulotki na temat prawdziwych intencji organizatorów i uczestników "sabatu".
"Nie pomyślcie sobie czasem, że to prawdziwe komuszki do was przyjechały. Przeciwnie - przyjechali do Was antykomuniści, co to niejeden raz już komuszkom z SLD krwi napsuli, także i jajcami w nich rzucając (...) Tłumaczymy wam to dokładnie po to, byście biorąc nas za komunistów ciupaskami nas nie pogonili" - wyjaśniali organizatorzy góralom.
"Dlaczego przebieramy się za komunistów? W środę o 13.30. na placu przed Waszym ośrodkiem kultury organizujemy happening, czyli przedstawienie uliczne, podczas którego sam Lenin do Poronina bryczką przyjedzie, by towarzyszowi premierowi Millerowi przeszłość jego przypomnieć. Cel zaś tego kabaretu jest taki, by pokazać głupotę tych, co jeszcze niedawno zbrodniarza czcić kazali i wokół niego cyrk robili, czego i Wy sami w Poroninie byliście naocznymi świadkami. Dziś zgrywają kulturalnych Europejczyków, więc warto przypomnieć im to, co jeszcze niedawno wyprawiali" - można przeczytać w ulotkach.
W zlocie uczestniczą członkowie Akcji Alternatywnej "Naszość", Ligi Republikańskiej, Stowarzyszenia Konserwatywno-Liberalnego KoLiber, Forum Młodych PiS, NZS i Nowej Generacji. Ugrupowania te współorganizują zlot.
les, pap