Marek Jurek powiedział, że zachęcał Romaniuka do tego, żeby podjął się budowy klubu Solidarnej Polski w sejmiku podkarpackim. Jak zaznaczył, Romaniuk startował z listy PiS w wyborach samorządowych, ponieważ Prawica Rzeczypospolitej chciała "pomóc PiS-owi w budowaniu większości i utworzeniu zarządu województwa podkarpackiego". - Niestety wtedy do szerszego porozumienia nie doszło. PiS znalazł się w sytuacji, w której żadnej większości w tym województwie sformować nie może; tym bardziej jest potrzebne, żeby powstał nowy klub prawicowy, który - jak sądzę - prędzej czy później zagwarantuje taką większość, która będzie naprawdę dobrze reprezentować interesy tego województwa - powiedział Jurek.
Podkreślił, że plan Romaniuka oraz ewentualna przyszła współpraca na forum sejmiku podkarpackiego to również "znak sympatii" ze strony Prawicy Rzeczypospolitej wobec obecnej aktywności Zbigniewa Ziobry i jego zwolenników. - Mamy nadzieję, że w bliskim czasie intencje Solidarnej Polski będą jasne. Myślę, że jeżeli oni będą zainteresowani tym, żeby rekonstruować polską prawicę, budować rzeczywistą prawicę republikańską, chrześcijańską, konserwatywną, to wtedy nasza współpraca będzie mogła być znacznie szersza - oświadczył Jurek. Zaznaczył przy tym, że wyjaśnienia wymaga m.in. to, czy partia Ziobry nie będzie "jedynie repliką PiS", a tworzenie klubu Solidarnej Polski w sejmiku nazwał "akcją pilotażową" ewentualnej przyszłej współpracy.
pap, ps