Baty od Barcelony

Dodano:   /  Zmieniono: 
FC Barcelona wygrała 3-0 z Legią Warszawa w pierwszym meczu III rundy eliminacji piłkarskiej Ligi Mistrzów.
FC Barcelona - Legia Warszawa 3-0 (1-0): Frank de Boer 8-wolny, Juan Roman Riquelme 80, Phillip Cocu 90-głową. Rewanż za dwa tygodnie w Warszawie.
Barcelona: Valdes - Puyol (84-Christanval), de Boer, Navarro, Mendieta, Xavi, Cocu, Motta, Saviola, Luis Enrique (60-Riquelme), Kluivert.
Legia: Stanew - Jóźwiak, Omeliańczuk, Dudek, Szala, Majewski, Magiera, Kiełbowicz, Kucharski, Vuković, Yahaya (62-Wróblewski).
Od początku meczu zdecydowaną przewagę mieli piłkarze Barcelony. Legioniści, zepchnięci na własną połowę, próbowali wyprowadzać kontrataki, ale z reguły tracili piłkę tuż za połową boiska.
Barcelona objęła prowadzenie już w 8. minucie meczu po strzale z rzutu wolnego Franka de Boera. Uderzenie było groźne, ale do obrony. Radostin Stanew spóźnił się jednak z interwencją. W 37. minucie Xavi trafił z rzutu wolnego w słupek, ale Stanew zdawał się kontrolować lot piłki.
W II połowie Legia zaprezentowała się znacznie lepiej niż w pierwszych 45 minutach meczu. Goście częściej przebywali przy piłce i mieli więcej sytuacji pod bramką Katalończyków. Nie zdołali jednak strzelić wyrównującego gola. Najlepszą sytuację polscy piłkarze mieli w 73. minucie. Radosław Wróblewski silnie strzelił na bramkę Valdesa. Bramkarz Barcelony odbił piłkę i trafiła ona prosto pod nogi Cezarego Kucharskiego, ale ten przestrzelił.
Do 80. minuty bardzo dobrze bronił Stanew, ratując Legię przed stratą kolejnych goli. Patrick Kluivert, Javier Saviola i Thiago Motta nie potrafili ukryć irytacji po kolejnych dobrych interwencjach legionisty.
W 80. minucie Bułgar nie zdołał wyłapać potężnego uderzenia Juana Romana Riquelme i Legia straciła drugiego gola. W ostatniej minucie spotkania, po błędach obrońców, Cocu głową ustalił wynik spotkania na 3-0. Tym razem bramkarz nie miał żadnych szans. Przed rewanżem w Warszawie kwestia awansu do rundy grupowej LM jest chyba już przesądzona.


Szachtar Donieck - Club Bruges 1-1 (0-0): Julius Aghahowa 49 - Timmy Simons 86-karny. Czerwona kartka: Peter van der Heyden (78-Club Bruges). Widzów: 30 tys. Rewanż odbędzie się za dwa tygodnie w Belgii.
Lewski Sofia - Dynamo Kijów 0-1 (0-0): Florin Cernat 60. Widzów: 16 tys. Rewanż odbędzie się za dwa tygodnie na Ukrainie.
Żeljeznicar Sarajewo - Newcastle United 0-1 (0-0): Kieron Dyer 55. Widzów: 36 tys. Rewanż odbędzie się za dwa tygodnie w Anglii.
AC Milan - Slovan Liberec 1-0 (0-0): Filippo Inzaghi 68. Widzów: 47 tys. Rewanż odbędzie się za dwa tygodnie w Czechach.
Partizan Belgrad - Bayern Monachium 0-3 (0-1): Michael Tarnat 21, Jens Jeremies 71, Claudio Pizarro 78. Czerwona kartka: Igor Duljaj (76-Partizan). Widzów: 32 tys. Rewanż odbędzie się za dwa tygodnie w Niemczech.
Graz AK - Lokomotiw Moskwa 0-2 (0-2): Leggheto 6, Łoskow 41. Widzów: 6 tys. Rewanż odbędzie się za dwa tygodnie w Rosji.
Zalaegerszeg TE - Manchester United 1-0 (0-0): Bela Koplarovics 89. Widzów: 28 tys. Rewanż odbędzie się za dwa tygodnie w Anglii.
Celtic Glasgow - FC Basel 3-1 (1-1): Henrik Larsson 4-karny, Chris Sutton 52, Momo Sylla 88 - Christian Gimenez 2. Widzów: 58 tys. Rewanż odbędzie się za dwa tygodnie w Szwajcarii.
Rosenborg Trondheim - Broendby Kopenhaga 1-0 (0-0): Harald Martin Brattbakk 53. Rewanż odbędzie się za dwa tygodnie w Danii.
Sporting Lizbona - Inter Mediolan 0-0. Widzów: 30 tys. Rewanż odbędzie się za dwa tygodnie we Włoszech.
IrP, pap, TVP2