Marek S. został powołany do zarządu PKN Orlen w czerwcu 2008 r. - ostatnio pełnił funkcję członka zarządu ds. petrochemii. W marcu 2011 r. rada nadzorcza płockiego koncernu podjęła uchwałę o powołaniu go na to stanowisko na kolejną wspólną trzyletnią kadencję zarządu spółki, rozpoczynającą się 30 czerwca 2011 r.
7 grudnia ABW zatrzymała w sumie cztery osoby - oprócz Marka S., także dwóch dyrektorów w PKN Orlen oraz biznesmena z okolic Płocka. Do zatrzymań doszło na polecenie warszawskiej Prokuratury Apelacyjnej w związku ze sprawą, dotyczącą korupcji w sektorze gospodarczym. Po zatrzymaniu Marka S. z wnioskiem o zwołanie w trybie pilnym posiedzenia rady nadzorczej PKN Orlen wystąpił Skarb Państwa, jako jeden z akcjonariuszy płockiego koncernu.
Warszawska Prokuratura Apelacyjna podała, że dwaj dyrektorzy PKN Orlen zostali zatrzymani w związku z nadużyciem zaufania w spółce, a Marek S. - członek zarządu płockiego koncernu oraz Paweł M. - biznesmen spod Płocka - w związku z korupcją. Decyzja w sprawie ewentualnych wniosków do sądu o areszt ma zostać rozstrzygnięta w czwartek.
PKN Orlen w specjalnym oświadczeniu zapewnił, że spółka ta będzie współpracowała z organami sprawiedliwości w celu jej wyjaśnienia. Spółka zapewniła też, że otrzymała informację o prowadzonym przez Prokuraturę Apelacyjną w Warszawie postępowaniu dotyczącym współpracy pomiędzy płockim koncernem a podmiotem gospodarczym spoza grupy kapitałowej tej spółki. "W ramach prowadzonego postępowania, na zlecenie prokuratury, zabezpieczona została dokumentacja dotycząca wyżej wymienionej współpracy, jak również przesłuchani zostali pracownicy koncernu" - poinformowało w oświadczeniu biuro prasowe PKN Orlen. Podkreślono w nim również, że PKN Orlen "jako poszkodowany w sprawie będzie nadal współpracował z organami wymiaru sprawiedliwości w celu pełnego jej wyjaśnienia".
PAP, arb