- Ten marsz jest szkodliwą inicjatywą, która wynika z braku zrozumienia tego, co dzieje się w Europie, jaką rolę Polska ma w niej odgrywać - oświadczył Olszewski. - Jarosław Kaczyński organizując marsz, jednoznacznie ustawia się plecami do Europy, działa wbrew interesowi Polski. Tutaj jednoznacznie widać, że ostra walka polityczna z Solidarną Polską jest dla niego absolutnie priorytetowa, nawet jak odbywa się kosztem pozycji Polski na arenie międzynarodowej - stwierdził polityk partii Donalda Tuska.
Czytaj więcej na Wprost.pl:
Kaczyński: Tusk boi się rocznicy stanu wojennego. Ale awantury nie będzie
Prezes PiS oświadczył, że głównym przesłaniem marszu planowanego na 13 grudnia będzie pamięć o stanie wojennym, a także kwestia współczesnych zagrożeń dla niepodległości Polski. Kaczyński zapewnił, że marsz nie będzie miał "charakteru awantury, działania zmierzającego do zakłócenia porządku publicznego". Według Kaczyńskiego, organizatorzy liczą, że marsz będzie znaczący i będzie pewną przestrogą dla "elit rządzących dzisiaj Polską przed oddawaniem tego, co najważniejsze, czyli polskiej suwerenności i łamaniem przysięgi, którą składa prezydent, członkowie rządu i posłowie". - To obecny premier najwyraźniej boi się bardzo tej rocznicy, tej sprawy, boi się jakiejkolwiek aktywności społecznej. Dlaczego się boi? Trzeba o to spytać jego - powiedział prezes PiS.
zew, PAP