- Uważam, że (Grzegorz Lato - red.) powinien zrezygnować z funkcji prezesa PZPN - stwierdziła minister sportu Joanna Mucha w rozmowie z "Super Expressem".
- Nie chcę toczyć żadnej wojny - powiedziała Joanna Mucha w rozmowie z SE. Zaznaczyła, że kontrola w PZPN nie była jej pomysłem tylko Sejmowej Komisji Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki. Dodała, że sama była sceptyczna wobec tego pomysłu. - Nawet jeśli w PZPN są sprawy karygodne z moralnego punktu widzenia, to jeśli nie są one przestępstwem, ja nie mam żadnych narzędzi, aby podejmować interwencję - zaznaczyła.
Minister podkreśliła, że PZPN nie zależy od ministra sportu. - W całej Europie w związkach piłkarskich są podobne problemy - dodała. Tłumaczyła, że "musi utrzymać delikatne relacje z FIFĄ, UEFĄ i jeszcze kilkoma innymi organizacjami".
Mucha powiedziała, że - jej zdaniem - Grzegorz Lato powinien odejść ze stanowiska. - Uważam, że powinien zrezygnować ze funkcji prezesa PZPN - powiedziała i dodała od razu, że nie sadzi, aby Lato to zrobił. - Nikt nie jest w stanie go do tego zmusić - podkreśliła. - Konfitury w PZPN są słodkie i Grzegorz lato nie będzie chciał sam z nich zrezygnować - wyjaśniła.
eb, "Super Express"