Duchowny mówi również, że "agresja niektórych dziennikarzy wobec niego i Radia Maryja jest w pewnym sensie nawiązaniem do prześladowania Kościoła". - Kościół i ci, którzy chcą żyć w prawdzie, są prześladowani. Jednak nie chcę, aby ktoś mówił o mnie, że jestem prześladowany. Takie pojęcia, jak patriotyzm, ojczyzna, naród czy polska kultura, cały czas spotykają się z degradacją - mówi. Dodaje, że "jesteśmy świadkami wielu sytuacji, w których od dziecka Polacy są deprawowani". - Uformowanie się tzw. nowej lewicy ma bardzo duży wpływ na ludzi w wielu środowiskach: naukowych, intelektualnych czy parlamentarnych. Ten ruch zaczyna przejmować stery na całym świecie i dlatego coraz częściej mamy do czynienia z zachowaniami obrażającymi Kościół - dodaje.
Rydzyk zapewnia jednak, że "jest szansa, aby zapobiec tej deprawacji". - Tylko najpierw trzeba zacząć zmieniać samego siebie, aby móc zmieniać innych i swoje środowisko. Trzeba być blisko Pana Boga, co nie oznacza, że należy być bigotem - mówi. I dodaje: - Musimy podkreślać naszą historię i brać przykład z niezłomnej walki tych, którzy walczyli w Armii Krajowej czy byli w więzieniach osadzeni przez komunistów w totalitarnym państwie PRL. Ci ludzie zaufali Bogu. Trzeba twardo stąpać po ziemi, ale jednocześnie całkowicie oddawać się Bogu.
"Nasza Polska", ps