Wajda: zrobiłem to źle
- Gdy dzisiaj tak patrzę z odległości, to muszę powiedzieć, że jedną rzecz na pewno robiłem źle: ja im, bo nie tylko Danielowi, pozwalałem na takie - można powiedzieć - kaskaderskie sztuki, narażałem ich życie, ale jak się jest takim młodym, takim pewnym siebie to człowiekowi nic nie grozi - mówił Wajda. Z okazji jubileuszu reżyser podarował Olbrychskiemu własnoręcznie namalowaną akwarelę.
W spektaklu "Po drodze do Madison" Danielowi Olbrychskiemu na scenie towarzyszy Dorota Segda. Przedstawienie jest adaptacją głośnej powieści Roberta J. Wallera "Co się wydarzyło w Madison County". Według dyrektora Teatru 6.piętro Michała Żebrowskiego, w spektaklu "Po drodze do Madison" "widzowie będą mieli szansę porównać Daniela do Clinta Eastwooda". - To jest opowieść o miłości, o potrzebie akceptacji, to bardzo ważna sztuka, której adaptacja jest dziś legendarna - stwierdził Żebrowski.
Zdrojewski nie przyszedł, wysłał list
W programie sobotniej uroczystości znalazły się także benefis aktora i uroczysty bankiet. W odczytanym liście nieobecny na uroczystości minister kultury Bogdan Zdrojewski życzył jubilatowi "realizacji osobistych planów i zamierzeń zawodowych, które pozwolą jeszcze wielokrotnie podziwiać talent" Olbrychskiego.
50 lat pracy artystycznej Daniela Olbrychskiego minie dokładnie 13 grudnia 2011 r. Właśnie tego dnia w 1961 r. aktor debiutował. - Wystąpiłem w studiu poetyckim niedawno zmarłego Andrzeja Konica. Był to mój pierwszy artystyczny patron, a później przyjaciel. Recytowałem "Parademarsz" i "La Grande valse brillante" z "Kwiatów polskich" Juliana Tuwima. Nie miałem wtedy nawet 17 lat, a dwa lata później już zadebiutowałem w filmie. Miło to wspominam, bo wtedy pod własnym nazwiskiem zarobiłem pierwsze pieniądze - powiedział w wywiadzie dla PAP Daniel Olbrychski.
W ramach jubileuszu aktora w Teatrze 6.piętro w listopadzie odbyły się także warsztaty z udziałem Olbrychskiego, na których pokazywano filmy jubilata. Publiczność mogła zobaczyć m.in. spektakl teatru telewizji "Otello" z 1984 roku w reż. Andrzeja Chrzanowskiego, film "Miłosne pas" z 1989 roku w reżyserii Sergio Sollima oraz film "Jedni i drudzy" z 1981 roku w reż. Claude'a Leloucha. Honorowy patronat nad jubileuszem Daniela Olbrychskiego objął Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Myślisz "Olbrychski", mówisz "Kmicic"
Danielowi Olbrychskiemu - aktorowi filmowemu i teatralnemu - największą popularność przyniosły role w filmach Andrzeja Wajdy i Jerzego Hoffmana. Zagrał także m.in. w zagranicznych produkcjach Nikity Michałkowa, Claude'a Leloucha oraz w nagrodzonym Oscarem filmie Volkera Schloendorffa "Blaszany bębenek" i również nagrodzonej Oskarem francuskiej produkcji "Przekątna gońca". Ostatnio wystąpił u boku Angeliny Jolie w filmie "Salt". Trzykrotnie żonaty, ojciec trojga dzieci. Ma 66 lat.
zew, PAP