Spotkanie w Sejmie, w którym uczestniczył także marszałek Senatu Bogdan Borusewicz, kardynał Kazimierz Nycz, posłowie i senatorowie, rozpoczęło się od odczytania fragmentu Ewangelii Świętego Łukasza o narodzeniu Jezusa Chrystusa.
- Boże Narodzenie to szczególny czas dla Polaków. W tym bardzo szybkim tempie życia to jedna z nielicznych chwil, kiedy wspólnie, całą rodziną siadamy do stołu wigilijnego. Pamiętajmy o tych, którzy do tego stołu nie usiądą - podkreśliła Ewa Kopacz. Jak dodała, ze smutkiem wspomina polskich żołnierzy, którzy zginęli w środę w Afganistanie. - Po nich miejsce przy stole zawsze będzie puste. Pamiętajmy o tych, którzy odeszli, byli dla nas bardzo bliscy - podkreśliła. Święta to czas - mówiła marszałek - w którym możemy obdarzyć najbliższych czymś szczególnym i bezcennym, czyli miłością, przyjaźnią, ciepłem i lojalnością.
Marszałek Senatu życzył zebranym białych, ciepłych i rodzinnych świąt. - Chciałbym, żebyście wszystkie problemy zostawili w tych obu Izbach. Wszystkiego najlepszego - powiedział Borusewicz. Kard. Nycz podziękował za zaproszenie na spotkanie opłatkowe. - Mam głębokie przekonanie, że swoją osobą i obecnością nie sakralizuję tego miejsca. Ale swoją obecnością pragnę przypomnieć wszystkim, sobie też, że podejmując ten piękny, polski świąteczny zwyczaj opłatka, pamiętamy o źródle i korzeniach tego zwyczaju - powiedział metropolita warszawski. Podkreślił, że tegorocznym świętom w Kościele katolickim będzie przyświecało słowo "Dom". - Życzę, żeby w tym miejscu, w którym służycie naszej ojczyźnie, także gościła, w tych najważniejszych momentach atmosfera taka, jaka przystoi atmosferze domu rodzinnego. Żebyście stanowieniem prawa, sprawiali, że ojczyzna będzie naszym domem, bezpiecznym, do którego ludzie chętnie powracają, który potrafi współpracować z innymi, a jednocześnie pielęgnuje wszystkie tradycje - mówił zwracając się do parlamentarzystów kard. Nycz.
Na koniec spotkania - przy wtórze kolęd w wykonaniu akademickiego chóru Uniwersytetu Warszawskiego - zebrani podzielili się opłatkiem i złożyli sobie życzenia.pap, ps