Resort zdrowia informuje, że odpłatność pacjenta w przypadku większości leków będzie niższa (np. insulin, leków stosowanych w chorobach krążenia, jaskrze). Np. leki zawierające klopidogrel z dotychczasowego poziomu 50 proc. odpłatności trafiły do grupy 30 proc., podobnie jak wszystkie opatrunki.
Aptekarz ma informować
Ministerstwo przypomina, że każdy pacjent powinien być poinformowany przez aptekarza o możliwości nabycia tańszego zamiennika leku, przepisanego przez lekarza. Większość leków posiada swoje tańsze odpowiedniki, które nie powodują żadnej różnicy terapeutycznej. Resort twierdzi, że dzięki negocjacjom cen leków, przeprowadzonym przez ministerstwo z firmami farmaceutycznymi, udało się uzyskać oszczędności, które umożliwią dopisywanie do listy leków refundowanych kolejnych substancji.
Pacjenci zagrożeni?
Jak podkreślał prawnik z kancelarii CMS Cameron McKenna, Łukasz Sławatyniec, ministerstwo Arłukowicza zbyt późno wydało decyzje refundacyjne i do 1 stycznia nie zdążą się one stać ostatecznymi. Według Sławatyńca oznacza to, że od 1 stycznia pacjenci mogą stracić dostęp do wielu leków refundowanych. Z kolei rzecznik resortu Jakub Gołąb powiedział, że pacjenci nie powinni czuć się zagrożeni, gdyż będą mieli zagwarantowany dostęp "do wszystkich leków refundowanych zgodnie z ustawą".
Zgodnie z ustawą refundacyjną, ceny i marże leków refundowanych będą stałe; nie będzie można ich zmieniać. Obecnie apteki stosują często promocje na leki finansowane przez NFZ, niektóre można kupić nawet za kilka groszy lub złotówkę. Resort uważa, że ustawa refundacyjna zakończy "grę pacjentem" - chodzi o sytuacje, gdy pacjenci zachęcani przez koncerny farmaceutyczne niskimi cenami leków (do których dopłaca państwo), nabywają je bez potrzeby.
Rynek niezupełnie wolny
Stałą cenę leku refundowanego ministerstwo negocjowało z producentami. Od jej wartości ustalona została urzędowa marża - w wysokości 7 proc. (obecnie 8,91 proc.) urzędowej ceny zbytu. W 2013 marża wyniesie 6 proc., a od 2014 r. - 5 proc. Dla leków refundowanych określane są limity, do wysokości których są finansowane. Limit ceny leku jest górną granicą kwoty refundowanej. Jeżeli cena detaliczna leku jest wyższa od ustalonego limitu, pacjent dopłaca różnicę. Leki będą wprowadzane na listy refundacyjne w drodze decyzji administracyjnej (obwieszczenia), a nie jak do tej pory - rozporządzenia Ministra Zdrowia. Listy mają być publikowane co dwa miesiące, ma to skutkować zmianą cen. Ustawa refundacyjna wprowadza obowiązek zawierania przez apteki umów z NFZ, w których zobowiążą się one do przestrzegania cen ujętych w obwieszczeniach zawierających wykazy produktów refundowanych.
Przeczytaj:
Obwieszczenie Ministra Zdrowia w sprawie wykazu refundowanych leków, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego oraz wyrobów medycznych na dzień 1 stycznia 2012 r. (plik PDF)
Załącznik do obwieszczenia (plik XLS)
zew, PAP