"Będzie tak samo, albo gorzej"
W ocenie 43 proc. warunki życia w Polsce nie zmienią się. 33 proc. sądzi, że będą się pogarszać, a 16 proc. - że będą się poprawiać (w 2007 r. odpowiednio: 33 proc., 7 proc., 43 proc.). 70 proc. respondentów jest zdania, że liczba ludzi biednych w Polsce się zwiększy (26 proc. w 2007 r.), a 7 proc., że się zmniejszy (w 2007 r. - 22 proc.). 49 proc. badanych spodziewa się pogorszenia sytuacji w służbie zdrowia (cztery lata temu uważało tak 14 proc.). 11 proc. wyraża opinię, że ta sytuacja się poprawi (31 proc. w 2007 r.).
Mniej osób niż cztery lata temu oczekuje zarówno poprawy stosunków z Rosją (19 proc. obecnie; 43 proc. cztery lata temu), jak i z Niemcami (w 2011 r. 30 proc.; w 2007 - 56 proc.). 30 proc. respondentów wyraża opinię, że poprawi się pozycja Polski w UE (w 2007 r. - 54 proc.); zdaniem 10 proc. ta pozycja się pogorszy (cztery lata temu - 3 proc.), a 47 proc. uważa, że się nie zmieni (w 2007 r. - 30 proc.). 36 proc. ankietowanych spodziewa się wzrostu korupcji (w 2007 r. - 17 proc.), a 11 proc. przewiduje, że korupcja się zmniejszy (w 2007 r. - 22 proc. ). 40 proc. jest zdania, że się nie zmieni (było 42 proc.).Lista życzeń do rządu
Najczęściej wskazywanym przez Polaków postulatem wobec nowego rządu (17 proc.) jest zmniejszenie bezrobocia. CBOS przypomina, że na początku rządów Leszka Millera ograniczenie bezrobocia postulowało 63 proc. badanych; gdy na czele gabinetu stanął Marek Belka - 71 proc., a kiedy premierem został Kazimierz Marcinkiewicz - 49 proc. Respondenci - wynika z badania - oczekują też rozwoju gospodarczego, walki z kryzysem (13 proc.), lepszego życia i dobrobytu (12 proc.), podwyżki rent i emerytur, troski o ludzi starych, niezmieniania wieku emerytalnego (10 proc.); poprawy w służbie zdrowia (8 proc.). Jeśli chodzi o sposób działania rządu, to badani oczekują spokoju, stabilizacji społecznej i politycznej (4 proc.).
PAP, arb