W czwartek po raz siódmy nie doszło do rozpoczęcia procesu posła Samoobrony Stanisława Łyżwińskiego z powodu jego nieobecności, podobno z powodu choroby.
Do sądu wpłynęło faksem zaświadczenie lekarskie wystawione 27 sierpnia przez lekarza kardiologa, stwierdzające, że Stanisław Łyżwiński w dniach od 28 do 31 sierpnia jest niezdolny do uczestniczenia w obradach Sejmu. Obok odręcznym pismem umieszczona została prośba o usprawiedliwienie nieobecności na rozprawie.
"Zaświadczenie to nie spełnia określonych wymogów pozwalających na usprawiedliwienie nieobecności. Zaświadczenie musi być skierowane do sądu, określać przyczyny niezdolności do stawiennictwa, powinno być wystawione na odpowiednim druku lekarskim. Tutaj jest jedynie napisane, że oskarżony jest niezdolny do uczestniczenia w obradach Sejmu" - powiedziała sędzia Aleksandra Cios.
Sąd Rejonowy w Radomiu wystąpi w związku z tym do Sejmu z wnioskiem o uchylenie immunitetu Łyżwińskiemu, oskarżonemu o udaremnianie komorniczej egzekucji.
em, pap
"Zaświadczenie to nie spełnia określonych wymogów pozwalających na usprawiedliwienie nieobecności. Zaświadczenie musi być skierowane do sądu, określać przyczyny niezdolności do stawiennictwa, powinno być wystawione na odpowiednim druku lekarskim. Tutaj jest jedynie napisane, że oskarżony jest niezdolny do uczestniczenia w obradach Sejmu" - powiedziała sędzia Aleksandra Cios.
Sąd Rejonowy w Radomiu wystąpi w związku z tym do Sejmu z wnioskiem o uchylenie immunitetu Łyżwińskiemu, oskarżonemu o udaremnianie komorniczej egzekucji.
em, pap