Władze Warszawy zamówiły gazety za 800 tysięcy złotych. Dwuletnia prenumerata obejmuje takie tytuły jak „Kocie Sprawy”, „Mój Pies”, „Motor”, „Łowiec Polski” czy „Postępy Techniki Jądrowej”.
Dwuletnia prenumerata ulubionych pism urzędników kosztowała podatników 800 tysięcy złotych. Za te pieniądze urzędnicy mogą cieszyć się nie tylko dziennikami i gazetami branżowymi, dostają także prasę hobbystyczną.
Na liście zamówionych czasopism znalazły się takie tytuły jak „Kocie Sprawy", „Mój Pies”, „Motor”, „Łowiec Polski” czy „Postępy Techniki Jądrowej”. Warszawscy urzędnicy będą mogli także pogłębić swoją wiedzę z zakresu fotografii, grafiki komputerowej, czy poświęcić się lekturze tytułów kulturalno-muzycznych. A wszystko to by stołeczny magistrat działał sprawniej.
- Dzięki lekturze urzędnicy mogą być na bieżąco w swojej dziedzinie, oraz obserwować to co dzieje się w innych miastach - broni wydatku Agnieszka Kłąb z biura prasowego Ratusza. Władze Warszawy przekonują, że umowa jest korzystna, bo zapewnia urzędowi niezmienną cenę prasy także na 2013 rok.
ja, "Fakt"