- Cztery ostatnie lata to zmiana na gorsze i wprowadzanie odpłatności za świadczenia medyczne. System wymaga zmian – powiedział w Polskim Radiu szef klubu PiS Mariusz Błaszczak, komentując sytuację w służbie zdrowia. Ujawnił też, że PiS myśli o likwidacji Narodowego Funduszu Zdrowia. Według Błaszczaka, świadczenia zdrowotne powinny być finansowane prosto z budżetu, gdyż NFZ to "biurokracja, która dodatkowo kosztuje".
Szef klubu PiS ubolewał nad tym, że to pacjenci ponoszą koszty źle funkcjonującego systemu zdrowia. Przypomniał również, że chociaż NFZ kosztuje podatników 60 mld zł rocznie, to szpitale świadczą usługi odpłatnie, a kolejki do specjalistów nie maleją. Błaszczak zapowiedział, że PiS - gdyby był u władzy - nie wprowadziłby odpłatności za usługi medyczne.
Polityk PiS skomentował także rolę organizacji charytatywnych we wspomaganiu polskiej służby zdrowia. Błaszczak podkreślił, że akcje charytatywne nie mogą być podstawą funkcjonowania systemu ochrony zdrowia. Gość "Sygnałów Dnia" przyznał, że wrzucił datek do puszki Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, ale nie przecenia jej możliwości. - Caritas pomaga na dużo większą skalę. Polska Akcja Humanitarna to też pomoc porównywalna – powiedział. - Zbiórka pieniędzy (przez WOŚP - red.) nie jest wysoka, jeśli odliczyć koszty związane z reklamą, czy zaangażowaniem służb publicznych – ocenił Mariusz Błaszczak.
nf, Polskie Radio