Czytaj więcej na Wprost.pl:
Arłukowicz ustępuje lekarzom - lekarze nie przerywają protestu
"Arłukowicz poszedł po rozum do głowy". Posłowie chwalą ministra zdrowia
"Dobry kierunek". Arłukowicz ustępuje, prezydencka minister chwali
Zgodnie z nowelą, z ustawy refundacyjnej usunięto ustęp 8 art. 48. Przewidywał on, że jeśli lekarz błędnie wypisze receptę, będzie zobowiązany do zwrotu kwoty nienależnej refundacji wraz z odsetkami. Chodzi o przypadki wypisania recepty np. nieuzasadnionej względami medycznymi lub niezgodnej z listą leków refundowanych, a także niezgodnie z uprawnieniami pacjenta.
Co zmienili urzędnicy
W projekcie wprowadzono też możliwość ogłaszania kolejnych obwieszczeń z listą leków refundowanych "co najmniej raz na dwa miesiące", czyli częściej niż według obecnych przepisów przewidujących sztywny termin - "co dwa miesiące". Istotną zmianą jest też wprowadzenie możliwości objęcia refundacją leku, który ma wskazania do stosowania, dawkowania lub sposobu podawania inne niż jest to określone w jego charakterystyce. Projekt przewiduje też dla aptek możliwość odwołania od decyzji kontrolera NFZ do prezesa Funduszu.Ministerstwo Zdrowia spełniło w nowelizacji postulat lekarzy dotyczący zniesienia kar za niewłaściwe wypisanie recept. Domagały się tego organizacje medyków, którzy prowadzą protest pieczątkowy oraz Naczelna Rada Lekarska. Resort proponuje też zmianę rozporządzenia w sprawie recept. Lekarze nie musieliby wpisywać na recepcie poziomu odpłatności za leki mające jeden poziom refundacji.
Lekarze zawieszą protest?
Szef Porozumienia Zielonogórskiego Jacek Krajewski poinformował, że decyzja o ewentualnym zawieszeniu protestu pieczątkowego lekarzy zapadnie po przedstawieniu "jasnego harmonogramu wprowadzenia zmian w przepisach dotyczących refundacji". Taka decyzja zapadła na spotkaniu przedstawicieli czterech organizacji: Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy, Porozumienia Zielonogórskiego, Polskiej Federacji Pracodawców Ochrony Zdrowia oraz lekarzy skupionych wokół portalu internetowego Konsylium24. Z kolei minister zdrowia Bartosz Arłukowicz stwierdził, że wypełnił "złożone publicznie i pisemnie deklaracje". - Oczekuję tego samego od środowiska lekarskiego - dodał.
"Przepisy są zbyt restrykcyjne"
Zdaniem protestujących lekarzy, nowe przepisy refundacyjne są zbyt restrykcyjne i nakładają na medyków biurokratyczne obowiązki. Ich nieprawidłowe wypełnienie zagrożone jest karami - podkreślają. Lekarze prowadzący od 1 stycznia protest stawiają na receptach pieczątki: "Refundacja do decyzji NFZ". Spowodowało to, że część pacjentów, pomimo posiadanego prawa do wykupienia leków ze zniżką, musi płacić za nie więcej.
Prezes NRL Maciej Hamankiewicz wystosował listy do: prezydenta Bronisława Komorowskiego, premiera Donalda Tuska, prezesa NFZ Jacka Paszkiewicza oraz do Arłukowicza, w których przypomina o konieczności realizacji zapisów porozumienia lekarzy z resortem zdrowia. Jak podkreśla, bez tego NRL nie będzie mogła rekomendować lekarzom zakończenia protestu pieczątkowego. Nadzwyczajne posiedzenie Rady odbędzie się 13 stycznia w Łodzi.
zew, PAP