Ustawa, na mocy której cudzoziemcy przebywający w Polsce nielegalnie mogą starać się o legalizację pobytu, weszła w życie 1 stycznia. Według aktualnych danych Urzędu do Spraw Cudzoziemców (UDSC) dotychczas zarejestrowano ponad 570 wniosków od cudzoziemców o zalegalizowanie pobytu. Najwięcej wniosków o abolicję wpłynęło do wojewody mazowieckiego (390), a także wojewodów: łódzkiego (58), lubelskiego (23), dolnośląskiego (19), śląskiego (14), kujawsko-pomorskiego (11).
Najczęściej o abolicję występują obywatele Ukrainy (176 osób), Wietnamu (157 osób), Armenii (98 osób), Rosji (23 osoby), Chin (17 osób), Białorusi i Nigerii (po 15 osób). Pozostali cudzoziemcy ubiegający się o zalegalizowanie pobytu są obywatelami Pakistanu, Gruzji, Tunezji, Maroka, Algierii, Egiptu oraz Indii. Wnioskodawcy ubiegający się o abolicję to w przeważającej liczbie ludzie młodzi, w przedziałach wiekowych: 31-45 lat (176 osób), 18-30 lat (135 osób), do 17 roku życia (19 osób).
Jak informują wojewodowie, wnioski składają również cudzoziemcy, którzy się nie kwalifikują do ubiegania o abolicję i mają tego świadomość, ale zależy im na odpowiedniej adnotacji w paszporcie, która pozwoli im legalnie opuścić Polskę. Zdaniem rzeczniczki UDSC Ewy Piechoty nie ma w tym nic złego. - To tzw. mała abolicja. Gdy cudzoziemiec składa wniosek, otrzymuje odpowiednią pieczątkę w dokumencie podróży. Każdy wniosek musi być rozpatrzony, a do tego czasu pobyt jest legalny. A więc po opuszczeniu urzędu nie musi się bać, że zostanie zatrzymany i deportowany. Może opuścić Polskę, a na przejściu granicznym nie dostanie adnotacji, że jest osobą niepożądaną w Polsce oraz strefie Schengen, co mogłoby skutkować zakazem wjazdu na okres do pięciu lat - wyjaśniła.
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych przypomina, że z abolicji mogą skorzystać cudzoziemcy, którzy przebywają w Polsce nielegalnie i nieprzerwanie co najmniej od 20 grudnia 2007 r. Cudzoziemcy, którym odmówiono nadania statusu uchodźcy i wobec których orzeczono o wydaleniu z terytorium RP skorzystają z nowych przepisów, jeśli ich pobyt jest nieprzerwany od 1 stycznia 2010 r. Abolicja obejmie także wszystkich, wobec których 1 stycznia 2010 r. trwało kolejne postępowanie w sprawie nadania statusu uchodźcy. Przepisy abolicyjne dają również możliwość uregulowania statusu prawnego cudzoziemcom, którzy występowali pod innymi danymi osobowymi.
Zalegalizowanie pobytu odbywa się w formie zezwolenia na zamieszkanie na czas oznaczony, jest udzielane na dwa lata. W tym czasie cudzoziemiec może podjąć pracę bez zezwolenia oraz uregulować swój dalszy pobyt w Polsce. Postępowania w tych sprawach prowadzą wojewodowie oraz szef UDSC. Wniosek o zalegalizowanie pobytu można składać do 2 lipca do wojewody właściwego ze względu na miejsce pobytu cudzoziemca. MSW na swojej stronie internetowej (www.msw.gov.pl) opublikowało poradnik dotyczący abolicji. Informacje zostały przetłumaczone na cztery języki: angielski, rosyjski, wietnamski i ukraiński. Uruchomiona została także strona internetowa poświęcona abolicji: www.abolicja.gov.pl. Poprzednie abolicje dla cudzoziemców były przeprowadzone w 2003 i w 2007 roku. Skorzystało z nich łącznie 5,5 tys. osób.
W 2003 r. wpłynęło nieco ponad 3,5 tys. wniosków o zalegalizowanie pobytu w Polsce, pozytywnie rozpatrzono 2,7 tys. Najwięcej zezwoleń na abolicję wydali wojewodowie: mazowiecki (802), małopolski (352), dolnośląski (341). Z abolicji skorzystali najliczniej obywatele Armenii (nieco ponad 1,2 tys.), Wietnamu (ponad 1 tys.), a także obywatele Ukrainy (68), Mongolii (51), Rosji (41), Rumunii (20) oraz Azerbejdżanu i Syrii (po 19).
Podczas akcji abolicyjnej przeprowadzonej w 2007 r. wpłynęło nieco ponad 2 tys. wniosków, a wojewodowie wydali łącznie ponad 1,3 tys. decyzji o przyznaniu abolicji, w tym najwięcej wojewoda mazowiecki (947), łódzki (80), śląski (79) oraz szef UDSC (66). Swój pobyt zalegalizowali najliczniej obywatele: Wietnamu (901) oraz Armenii (314), a także Ukrainy (36).eb, pap