Klich: wojskowy wie jak strzelić, by się zabić

Klich: wojskowy wie jak strzelić, by się zabić

Dodano:   /  Zmieniono: 
Bogdan Klich, fot. Newspix 
- Jeżeli ktoś rzeczywiście chce się targnąć na swoje życie, a jest wojskowym, to wie w jaki sposób strzelić - mówił w TVN24 Bogdan Klich, były szef MON.
- Wczoraj wyglądało to na krok desperacki. Dzisiaj na bardziej przemyślany - stwierdził Bogdan Klich. Dodał, że "był to sposób zwrócenia uwagi na problem reformy polskiej prokuratury". - Myślę, że to była raczej manifestacja, chęć zwrócenia uwagi na problemy, o których w oświadczeniu mówił przed tą tragiczną przerwą płk Przybył - stwierdził. Jego zdaniem, "po kilkudziesięciu godzinach od wydarzeń w Poznaniu nie można mówić już o próbie samobójczej, a co najwyżej chęci samouszkodzenia".

Nieudane samobójstwo

9 stycznia pułkownik Mikołaj Przybył, prokurator Naczelnej Prokuratury Wojskowej, podjął nieudaną próbę samobójczą w przerwie konferencji prasowej. Płk Przybył nadzorował postępowanie w sprawie przecieku ze śledztwa smoleńskiego. W zeszłym tygodniu wojskowy prokurator zdementował informacje "Rzeczpospolitej" i  TVN24 jakoby on i jego podwładni wydali bezprawną decyzję o inwigilacji dziennikarzy. Po próbie samobójczej płk. Przybył stwierdził, że strzelał do siebie, ponieważ chciał "bronić honoru ludzi, których zna i którzy świetnie pracują".

Dramatyczny krok prokuratora Przybyła - fakty i reakcje:

Płk Przybył: chciałem się zabić. Broniłem honoru świetnych ludzi

Płk Przybył już po operacji. "Czuje się dobrze"
"Mieszkanie i auto prokuratora Przybyła były celami ataków"
Płk Przybył - pogromca przestępców w mundurach
Prezydent chce wiedzieć, dlaczego Przybył chciał się zabić
Prokurator Przybył przeżył próbę samobójczą

Niesiołowski: płk Przybył może być niezrównoważony. Kempa: pod rządami PO źle się dzieje
Palikot o sprawie płk. Przybyła: czy żołnierz nie potrafi strzelić do siebie skutecznie?
Kwiatkowski: sytuacja w prokuraturze niepokoi. Prokuratorzy powinni mówić jednym głosem
Ziobro: odwołać szefa prokuratorów wojskowych
Seremet: pułkownik Przybył nie miał racji
"Napisałem prawdę, ale czuję się winny". Dziennikarz "GW" o próbie samobójczej pułkownika
"Prokurator leżał we krwi, a dziennikarze grzali newsa. To podłość"

pap, ps, tvn24