"Pora zakończyć współpracę z włocławskim PiS i jej liderem. Tyle mam do powiedzenia..." – napisał na Facebooku włocławski radny PiS Jan Stocki. W podobny sposób z partią pożegnał się Mateusz Serek, przewodniczący Forum Młodych PiS w okręgu toruńsko-włocławskim.
"W związku z informacjami dotyczącymi posła Łukasza Zbonikowskiego i zaistniałą sytuacją w partii rezygnuję z członkostwa w Prawie i Sprawiedliwości i pełnionych w partii funkcji" - poinformował na Facebooku Serek.
Odejście obu polityków PiS miało związek z doniesieniami prasowymi dotyczącymi zachowania posła Prawa i Sprawiedliwości Łukasza Zbonikowskiego. W mediach pojawiły się informacje, że Zbonikowski pod wpływem alkoholu zniszczył wyposażenie hotelowego pokoju w restauracji pod Rypinem. Włocławski poseł PiS zapewnia, że nie ma nic wspólnego z opisywanym w prasie incydentem i grozi gazecie krokami prawnymi. Twierdzi, że został w tej sprawie pomówiony i pokrzywdzony.
- Czara goryczy się przelała, zbyt wiele tego słyszymy. Nasze działania oddolne, by PiS działał coraz lepiej, są niwelowane, bo przychodzą takie doniesienia medialne - twierdzi Stocki odnosząc się do sprawy doniesień medialnych związanych z posłem Zbonikowskim.
ja, TVP Bydgoszcz, mmwloclawek.pl
Odejście obu polityków PiS miało związek z doniesieniami prasowymi dotyczącymi zachowania posła Prawa i Sprawiedliwości Łukasza Zbonikowskiego. W mediach pojawiły się informacje, że Zbonikowski pod wpływem alkoholu zniszczył wyposażenie hotelowego pokoju w restauracji pod Rypinem. Włocławski poseł PiS zapewnia, że nie ma nic wspólnego z opisywanym w prasie incydentem i grozi gazecie krokami prawnymi. Twierdzi, że został w tej sprawie pomówiony i pokrzywdzony.
- Czara goryczy się przelała, zbyt wiele tego słyszymy. Nasze działania oddolne, by PiS działał coraz lepiej, są niwelowane, bo przychodzą takie doniesienia medialne - twierdzi Stocki odnosząc się do sprawy doniesień medialnych związanych z posłem Zbonikowskim.
ja, TVP Bydgoszcz, mmwloclawek.pl