Pierwszy z projektów, o umowie związku partnerskiego, jest identyczny z tym, który klub SLD złożył w Sejmie w ubiegłej kadencji (odbyło się jego pierwsze czytanie, natomiast Sejm nie ukończył prac nad nim). Wzoruje się na modelu francuskim, tzw. PACS (Pacte civil de solidarite) i jest przeznaczona zarówno dla par heteroseksualnych, jak i homoseksualnych. - W tym projekcie faworyzujemy swobodę stron, swobodę kształtowania treści tego stosunku prawnego, który pomiędzy partnerami zostaje zawarty w wyniku zawarcia związku partnerskiego - partnerzy mogą regulować wzajemne prawa i obowiązki, np. mogą decydować, czy chcą przyjąć na siebie przyjąć obowiązek alimentacyjny - mówił współpracujący z SLD i Ruchem Palikota Krystian Legierski (Zieloni 2004).
Druga z propozycji (ustawa o związkach partnerskich) jest nowa i zakłada inny model prawny uregulowania kwestii związków partnerskich. Przewidziana jest wyłącznie dla par homoseksualnych. - W tym modelu zgadzamy się, że zawieramy związek partnerski, a to ustawodawca wymyśla za nas zakres spraw i obowiązków, który na nas spadnie i nie możemy go zmieniać, tak jak jest teraz w przypadku małżonków - wyjaśnił Legierski. Autorzy projektów chcą, by w obydwu modelach związków partnerskich partnerzy mieli prawo m.in. do dziedziczenia po sobie, do pochówku zmarłego partnera i do wspólnego rozliczenia należności podatkowych. W przypadku ustawy o umowie związku partnerskiego jego zawarcie nie oznaczałoby zmiany stanu cywilnego. W przypadku ustawy o związkach partnerskich zawarcie związku oznaczałoby zmianę stanu cywilnego.
Szef sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka Ryszard Kalisz z SLD zapowiedział, że komisja będzie pracowała nad obydwoma projektami łącznie. - Najprawdopodobniej powołamy podkomisję i wtedy, kiedy komisja sprawiedliwości skończy swoje prace, będzie to już jeden projekt. Jestem przekonany, że znajdziemy większość w tym parlamencie, żeby ustawa mogła zostać uchwalona, by nastąpił taki dzień, żeby osoby, które chcą zawrzeć związek partnerski miały już prawną możliwość takiego czynu - zapowiedział poseł Sojuszu.PAP, arb