Kempa powiedziała również, że prokurator generalny Andrzej Seremet za wydarzenia w Poznaniu nie odpowiadał i o jego odejściu nie powinno się nawet wspominać. - Moim zdaniem za wszystko, co się stało, odpowiadał Parulski - stwierdziła. Dodała, że Parulski "musiał wiedzieć", czego dotyczyła konferencja, na której wystąpić miał płk Przybył i nie powinien był "zostawiać" swojego podwładnego samego.
Andrzej Seremet poinformował wcześniej, że złożył wniosek o odwołanie swojego zastępcy, szefa Naczelnej Prokuratury Wojskowej gen. Krzysztofa Parulskiego. Kwestie związane z ewentualnym odwołaniem Parulskiego pojawiły się po ubiegłotygodniowych wydarzeniach, gdy prokurator wojskowy z Poznania płk Mikołaj Przybył postrzelił się w przerwie konferencji prasowej. Płk Przybył tłumaczył potem, że chciał tym gestem ratować prokuraturę wojskową i gen. Parulskiego.
pap, ps, tvn24