Kolejnym tematem będzie zapowiedziana przez resort sprawiedliwości likwidacja mniejszych sądów. PSL ma wystąpić na konferencji prasowej z komitetem mieszkańców Sochaczewa protestującym przeciw likwidacji tamtejszego sądu. - Chcemy wysłuchać ich racji i rozmawiać na ten temat z ministrem Gowinem - mówi Kosiński.
Jak pisze "Rz", od początku kadencji PSL przedstawia własne pomysły. Najbardziej kłopotliwe dla PO są te, które idą wbrew stanowisku premiera. A tuż po wygłoszeniu exposé przez Donalda Tuska zaczęli je poprawiać. Wiceszef klubu PO Tomasz Lenz twierdzi, że na razie koalicja głosuje zgodnie. - Dyskutujemy, ale w końcu dochodzimy do porozumienia - mówi. Jednak nieoficjalnie pojawiają się głosy, że jeśli PSL nie będzie chciał popierać kluczowych reform, będzie trzeba szukać poparcia w innych klubach.
Według politologa z UW dr. Wojciecha Jabłońskiego możemy obserwować w najbliższym czasie koalicyjny rytuał. - PO będzie próbowała czasem upokarzać PSL, strasząc porozumieniem z innym klubem. Wtedy ludowcy tym bardziej będą chcieli zaznaczyć swą odrębność i forsować swoje pomysły. Bo ostatnie wybory pokazały, że jeśli nie staną się aktywniejsi, mogą zniknąć ze sceny - analizuje Jabłoński.
zew, PAP, "Rzeczpospolita"