Parlament (przez pomyłkę?) nałożył obowiązek składania deklaracji majątkowych na... zagranicznych turystów na krótko odwiedzających Polskę.
4 października Senat RP podjął uchwałę o przyjęciu bez poprawek uchwalonej przez Sejm ustawy o abolicji podatkowej. Zbliża się zatem dzień, w którym osobom zamieszkałym za granicą , które znajdą się na terytorium Polski przed dniem 31 grudnia tego roku, zapewniony zostanie udział w wielkim narodowym przedstawieniu obejmującym sporządzanie deklaracji majątkowych, ujawniających majątki osób fizycznych. Na podobny krok nie zdecydował się żaden inny parlament kraju uznającego się za demokratyczny, ba nie przyszło to nawet do głowy tak skłonnemu do dziwacznych regulacji prezydentowi Łukaszence.
Jak do tego doszło? Skierowany do Sejmu rządowy projekt ustawy obligował do składania deklaracji majątkowych pełnoletnie osoby fizyczne, które "mają miejsce zamieszkania w Polsce". W toku prac parlamentarnych, po drugim czytaniu ustawy Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie poprawki rozszerzającej stosowanie ustawy również na osoby mające w Polsce "miejsce pobytu". Nie sprecyzowano, czy chodzi o pobyt stały, czasowy, turystyczny czy zarobkowy. Z litery ustawy wynika zatem, że każdy turysta, o ile spędzi w Polsce noc, powinien złożyć deklarację majątkową.
Czy prezydent podpiszę taką ustawę?
kn
Co powinien zrobić prezydent? Głosuj!
Jak do tego doszło? Skierowany do Sejmu rządowy projekt ustawy obligował do składania deklaracji majątkowych pełnoletnie osoby fizyczne, które "mają miejsce zamieszkania w Polsce". W toku prac parlamentarnych, po drugim czytaniu ustawy Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie poprawki rozszerzającej stosowanie ustawy również na osoby mające w Polsce "miejsce pobytu". Nie sprecyzowano, czy chodzi o pobyt stały, czasowy, turystyczny czy zarobkowy. Z litery ustawy wynika zatem, że każdy turysta, o ile spędzi w Polsce noc, powinien złożyć deklarację majątkową.
Czy prezydent podpiszę taką ustawę?
kn
Co powinien zrobić prezydent? Głosuj!