Bez zgody Sejmu nie będzie ACTA

Bez zgody Sejmu nie będzie ACTA

Dodano:   /  Zmieniono: 
Co to znaczy "zawieszenie ratyfikacji"? (fot. EPA/FILIP SINGER/PAP) 
– Myślę, że premier Tusk użył skrótu myślowego. To jest dokładnie taka sama sytuacja, jak z ratyfikacją konkordatu; rząd podpisał konkordat, a następnie był panem decyzji, co się dalej z tą umową stanie. Teraz jest podobnie – powiedział o "zawieszeniu" procesu ratyfikacji ACTA przez premiera dyrektor Instytutu Nauk Prawnych PAN, prof. Władysław Czapliński.
– Rząd może przesłać umowę ACTA do parlamentu z wnioskiem o wyrażenie zgody na jej ratyfikację, ale może też jej nie przesłać, jeżeli uzna, że zmienił zdanie albo zmieniły się okoliczności – stwierdził profesor w wywiadzie dla PAP. Jego zdaniem gabinet Donalda Tuska obowiązuje tylko jedna zasada. – Z konwencji wiedeńskiej o prawie traktatów z 1969 r. wynika, że państwo, które podpisało już umowę międzynarodową, ma obowiązek powstrzymania się od działań, które mogłyby podważyć sens tej umowy – wyjaśnił. W myśl tego przepisu, podpisanie umowy całkowicie liberalizującej prawo do korzystania z Internetu byłoby podważeniem zobowiązań wynikających z konwencji.

Sejm musi się zgodzić na ACTA

Czapliński stwierdził, że premier nie ma obowiązku konsultować decyzji o przystąpieniu do ACTA ze społeczeństwem. – To ukłon w stronę internautów i społeczeństwa – ocenił.

O ile zgoda wyborców na ratyfikację ACTA nie jest konieczna, o tyle niezbędna jest zgoda na umowę wyrażona przez parlament.– Nie znam dokładnie tej umowy, ale według mnie może ona dotyczyć wolności, praw lub obowiązków obywatelskich określonych w konstytucji. Domyślam się też, że dotyczy spraw uregulowanych już w polskiej ustawie, mianowicie ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych. W obu tych wypadkach  ratyfikacja wymaga zgody parlamentu – powiedział Czapliński.

"W praktyce potrzebna jest ustawa"

Czy w Polsce może obowiązywać umowa międzynarodowa, która nie została ratyfikowana? - Tak, ale nie jest źródłem prawa powszechnie obowiązującego, co oznacza, że aby można było wyciągnąć z nich jakieś konsekwencje prawne, musi zostać wydany odpowiedni akt prawa krajowego - w praktyce ustawa - wyjaśnił Czapliński.

Polska podpisała umowę ACTA 26 stycznia, jednak jej ratyfikacja w Polsce została - decyzją Tuska z 3 lutego - czasowo wstrzymana. Premier Donald Tusk oświadczył, że najprawdopodobniej ACTA nie zostanie ratyfikowana w tym roku i że proces zostanie poprzedzony serią konsultacji społecznych i rozmów.

pap, is

Spór o ACTA - najnowsze informacje na Wprost.pl:

"ACTA? Tusk zachował się bezmyślnie i nieprofesjonalnie"

Palikot był za ACTA? "Może to jego asystent"

Europosłanka PO ujawnia: internauci ostrzegali nas przed ACTA

"Ni pies, ni wydra, czyli cały Tusk. Premier gra na czas"

Hofman: Tusk udaje, że konsultuje ACTA

Tusk zawiesił ratyfikację ACTA. "Konsultacje nie były pełne"

Tusk dla "Wprost": internauci kontra władza? To fałszywy obraz

Zawieszenie ratyfikacji umowy ACTA? "To tylko PR"

Boni o ACTA: mała awaria, wielkie skutki. Czuję się winny

Graś: w sprawie ACTA zabrakło komuś wyboraźni

Tusk: ACTA? Zabrakło wyobraźni, ale dymisji nie będzie

Otwarta debata o ACTA - premier zaprasza

"Zawieszenie ratyfikacji ACTA nie oznacza, że jej nie będzie"

"Tusk uległ naciskom i grom słownym przeciwników ACTA"

ACTA: prezydent czeka na ruch RPO

Premier się wycofał. Internauci wciąż protestują przeciwko ACTA

PE boi się protestów. Nikt nie chce być sprawozdawcą ws. ACTA

"Przyznać się do klęski nie jest łatwo. Gratuluję Tuskowi"