"Katarzyna W. jest matką i takie rzeczy się zdarzają"

Dodano: 6 lutego 2012 15:13 / Zmieniono: 6 lutego 2012 15:13

Miejsce, gdzie znaleziono zwłoki Madzi, fot. PAP/Andrzej Grygiel

– Bardzo ważne jest, żeby nie stawiać krzyżyka, nie przesądzać, nie mścić się, zastanowić się, co z tego wynika. To, co nas chyba najbardziej porusza to to, że mamy do czynienia z zachowaniami, które przeczą temu, jak byśmy my się normalnie zachowali, Tyle tylko, że prawdopodobnie to nie była normalna sytuacja i to nie byliśmy my – powiedziała w rozmowie z TVN24 Monika Płatek, kierownik Zakładu Kryminologii w Instytucie Prawa Karnego UW.

– Jeżeli prawo karne będzie służyło tylko temu, żeby się mścić, to jest to wtedy tylko instrument w rękach psychopaty. To nie o to chodzi. Prawo karne ma za zadanie przeciwdziałać w popełnianiu przestępstw – stwierdziła Płatek. – Trzeba by się zastanowić jak wykorzystać to, co się tutaj stało, bo jest ogromna energia ludzi, ogromny potencjał – powiedziała.

Płatek zwróciła uwagę na sytuację i potrzeby polskich matek. – Nie wiem ile w tym mieście (Sosnowiec – red.), ile na Śląsku jest kobiet w sytuacjach trudnych przy wychowywaniu dzieci. Czy one mogą się gdzieś spotkać, czy mogą uzyskać odpowiednią pomoc, czy jest tam wystarczająca ilość przedszkoli, grup wsparcia. Stwarzamy bardzo wysoki próg wymagań, zwłaszcza dla mam, a jednocześnie nie dajemy żadnej pomocy – mówiła Płatek.

Kobieta zaapelowała, żeby nie osądzać Katarzyny W. zbyt pochopnie i zbyt wcześnie. Odniosła się tu zwłaszcza do wypowiedzi internautów, którzy apelują, żeby przestać nazywać Katarzynę matką. – To jest mama i takie rzeczy się zdarzają – stwierdziła.
Według Płatek, sekcja zwłok dziecka wcale nie musi przynieść rozwiązania sprawy. – Być może są dowody, których nie znamy – stwierdziła. – Prawdopodobnie tam jest drugie i trzecie dno, które trzeba poznać.

Sześciomiesięczna Magda zaginęła w Sosnowcu 24 stycznia. Po dziewięciu dniach poszukiwań wyszło na jaw, że matka niechcący, upuściła dziecko, a następnie, w tajemnicy przed bliskimi, ukryła ciało i upozorowała porwanie. Odpowie za nieumyślnie spowodowanie śmierci.

TVN24, is

Zaginiona Madzia z Sosnowca nie żyje - czytaj więcej na Wprost.pl:

"Sprawę Madzi z Sosnowca rozwiązał pan Rutkowski"

"Rutkowski to Sherlock Holmes i Brudny Harry"

Kalisz: policja nie mogła blefować. Rutkowski mógł

Mała Magda nie żyje. Policja znalazła ciało

Matce Madzi grozi pięć lat więzienia. Kobieta przyznała się do winy

Matka Madzi: wyślizgnęła mi się. Nawet nie wiem kiedy. Ten kocyk był śliski

Rutkowski o sprawie Madzi: odniosłem sukces. Gdyby nie ja...

"Rutkowski nie ma licencji, wszystko wiedzieliśmy sami. Czy on się nie reklamuje?"

Matka Madzi wskazała, gdzie są zwłoki dziewczynki. Poszukiwania trwają

To nie była kurtka małej Magdy

"Napadu nie było. Matka Madzi sprawdzała jak oszukać wariograf"