Biegli Instytutu Ekspertyz Sądowych w Krakowie dokonali rekonstrukcji przebiegu wypadku motocyklowego europosła PO Jarosława Wałęsy, do którego doszło we wrześniu 2011 r. pod Sierpcem. Opinię tę przekazali śledczym.
Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Płocku Iwona Śmigielska-Kowalska poinformowała, że w wydanej opinii biegli określili m.in. sposób zachowania uczestników wypadku, czyli kierowcy toyoty i kierującego motocyklem Jarosława Wałęsy. Śmigielska-Kowalska, powołując się na dobro prowadzonego postępowania, zaznaczyła, że nie może podać szczegółów ustaleń. Przyznała jedynie, że biegli określili prędkość, z jaką mógł jechać Wałęsa. - Będą prowadzone dalsze czynności procesowe. Nic więcej nie mogę powiedzieć - oświadczyła prokurator, pytana m.in., czy planowane jest ponowne przesłuchanie Jarosława Wałęsy i kierowcy toyoty.
Do wypadku z udziałem Wałęsy doszło 2 września 2011 r. w miejscowości Stropkowo na drodze krajowej nr 10 Toruń-Warszawa, gdy stojąca na poboczu terenowa toyota włączała się do ruchu. Wtedy nastąpiło zderzenie z jadącym drogą motocyklem kierowanym przez Wałęsę. Wcześniej toyota zatrzymała się na poboczu w pobliżu stojącego tam samochodu ciężarowego, który uległ awarii. Badania wykazały, że obaj kierujący byli trzeźwi.PAP, arb