Na karcie do głosowania znajduje się jedno pytanie: "czy wyraża Pan/Pani zgodę na lokalizację elektrowni jądrowej lub wszelkiej innej infrastruktury związanej z przemysłem jądrowym i rozpoczęcie jakichkolwiek prac badawczych związanych z tymi inwestycjami na terenie Gminy Mielno?". Możliwe są dwie odpowiedzi - "tak" lub "nie".
Aby referendum było ważne, musi w nim wziąć udział co najmniej 30 proc. uprawnionych do głosowania. Wynik referendum jest wiążący, gdy za jednym z rozwiązań, w sprawie poddanej głosowaniu, oddanych zostanie ponad połowa ważnych głosów.
1000 mieszkańców boi się o turystykę
Rada Gminy Mielno zdecydowała 30 grudnia 2011 r. o przeprowadzeniu referendum. Uchwała w tej sprawie to efekt sprzeciwu mieszkańców gminy wobec planów Polskiej Grupy Energetycznej, która 25 listopada 2011 r. ogłosiła, że jedną z trzech potencjalnych lokalizacji pierwszej polskiej elektrowni jądrowej jest letniskowa wieś Gąski. Dwie kolejne to Choczewo i Żarnowiec (Pomorskie).
Mieszkańcy gminy Mielno, którzy wnioskowali o przeprowadzenie referendum, uważają, że budowa elektrowni jądrowej w Gąskach zniszczy turystykę i przyczyni się do degradacji środowiska naturalnego. Pod wnioskiem o przeprowadzenie referendum podpisało się ok. 1000 osób.
Ministerstwo rusza z kampanią
Pełnomocnik rządu ds. energetyki jądrowej Hanna Trojanowska poinformowała, że w drugiej połowie marca Ministerstwo Gospodarki startuje z kampanią informacyjną na temat energetyki jądrowej. Głównym elementem będzie zachęcanie obywateli do zapoznania się ze sposobem funkcjonowania obiektów energetyki jądrowej.
PGE zakłada, że ostateczną lokalizację elektrowni atomowej poda przed końcem 2013 r., po gruntownym przebadaniu lokalizacji w Gąskach, Choczewie i Żarnowcu. Zgodnie z harmonogramem spółki, budowa miałaby ruszyć z początkiem 2016 r., a pierwszy reaktor miałby zostać uruchomiony przed końcem 2020 r. W planach rządu jest budowa dwóch elektrowni jądrowych o mocy po ok. 3000 MW.
zew, PAP