Polska goni Unię. Mamy coraz więcej kart płatniczych

Polska goni Unię. Mamy coraz więcej kart płatniczych

Dodano:   /  Zmieniono: 
Polska będzie skutecznie gonić UE, jeżeli chodzi o liczbę rachunków bankowych i kart płatniczych (fot. sxc.hu) Źródło: FreeImages.com
Polska będzie skutecznie gonić UE, jeżeli chodzi o liczbę rachunków bankowych i kart płatniczych - przewiduje Narodowy Bank Polski. Zdaniem NBP pod względem terminali akceptujących karty pozostaniemy jednak daleko w tyle za średnią unijną.
Narodowy Bank Polski opublikował "Prognozę wybranych wskaźników rozwoju obrotu bezgotówkowego na lata 2011–2016", przygotowaną na  zlecenie banku centralnego przez pracowników Szkoły Głównej Handlowej. - Prognoza przewiduje dość znaczący wzrost liczby rachunków bankowych w  Polsce – z ok. 35 mln na koniec 2010 roku do ok. 57 mln na koniec 2016 roku. W ślad za tym przybywać będzie kart płatniczych - podał NBP. Z  opracowania wynika, że na koniec 2016 r. łączna liczba kart wydanych w  Polsce osiągnie 44 mln wobec ok. 32 mln będących w użyciu w końcu 2010 r.

Wciąż za mało terminali akceptujących karty płatnicze

- Jeśli chodzi o liczbę rachunków bankowych i kart przypadających na  jednego mieszkańca, będziemy tak jak dotąd dość skutecznie gonić średnią unijną, zmniejszając dzielącą nas od partnerów lukę w tej dziedzinie -  informuje NBP. Zdaniem banku w niektórych obszarach obrotu bezgotówkowego, np. pod względem liczby zlecanych bankom poleceń przelewów, średnią unijną już dogoniliśmy. - Zarazem jednak prognoza wskazuje, że nadal będziemy znacznie odstawać od średniej unijnej pod względem liczby akceptujących karty płatnicze terminali POS i liczby transakcji kartami - wyjaśnia NBP.

Według NBP obecnie na milion Polaków przypada ok. 6,5 tys. terminali, a na milion Europejczyków - 17,5 tys. W końcu 2016 r. ma być to  odpowiednio: 9,9 tys. oraz 21,8 tys. - Z kolei liczba transakcji kartami w  przeliczeniu na jednego mieszkańca w Polsce ma zwiększyć się z 21,5 obecnie do 48,5 w 2016 roku, a w UE z 67,5 do 96,4 - napisano.

Wysokie opłaty zniechęcają właścicieli sklepów

Według NBP właścicieli punktów handlowych i usługowych zniechęcają do  akceptowania kart - i tym samym hamują rozwój obrotu bezgotówkowego -  stosowane przez wystawców kart opłaty interchange. Zdaniem NBP są one w  Polsce zdecydowanie za wysokie - ponaddwukrotnie wyższe niż średnio w  UE, a ośmiokrotnie wyższe niż np. na Węgrzech czy w Finlandii. Pod koniec stycznia NBP opublikował raport na ten temat.

Zmniejszą prowizje za transakcje kartą?

Bank centralny proponuje stopniowe obniżanie stawek opłat interchange. Według NBP w 2016 r. powinny one spaść o połowę i osiągnąć średni poziom w UE. Nad propozycjami dotyczącymi zmian w opłatach pracuje Zespół Roboczy ds. Opłaty Interchanage, powołany przez Radę ds. Systemu Płatniczego przy NBP. W marcu zespół ma przedstawić analizę możliwości zmiany tych opłat, a w czerwcu organizacje płatnicze powinny odnieść się do tych propozycji.

Opłata interchange to prowizja wypłacana na rzecz banku - wydawcy karty płatniczej - od każdej bezgotówkowej transakcji realizowanej przy użyciu karty. Obciąża ona sprzedawców, którzy akceptują karty.

ja, PAP