"SLD jest z ludźmi pracy, a Palikot to kapitalista"

"SLD jest z ludźmi pracy, a Palikot to kapitalista"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Janusz Palikot (fot. PAP/Radek Pietruszka) 
- SLD ma inny pomysł na obecność w polityce niż Janusz Palikot. 1 maja jest święto ludzi pracy i my będziemy tam, gdzie są ludzie pracy i ich reprezentacja, czyli związki zawodowe - w ten sposób lider SLD Leszek Miller wyjaśnił na antenie Radia Zet dlaczego w dniu Święta Pracy Sojusz nie weźmie udziału we wspólnej manifestacji z Ruchem Palikota. - Janusz Palikot jest poważnym kapitalistą, który zgromadził poważny, jak na polskie standardy, majątek - dodał Miller.
Zdaniem Millera Ruch Palikota nie jest tak naprawdę ugrupowaniem lewicowym. - (Sejmowy) klub Janusza Palikota był jedynym, który wnioskował o odrzucenie w pierwszym czytaniu obywatelskiego projektu zmian w systemie emerytalnym, prezentowanego przez szefa OPZZ. Wczoraj Janusz Palikot wyprzedził Donalda Tuska w liberalnym spojrzeniu na system ubezpieczeń społecznych. Niedawno jego klub wypowiedział się przeciwko podniesieniu płacy minimalnej i przeciwko opodatkowaniu transakcji finansowych - wyliczał dowody na to, że Ruch Palikota nie jest lewicowy, Miller.

Miller dodał, że on - w odróżnieniu od Palikota - zajmuje się innymi, bliższymi ludziom pracy sprawami. - Niemal codziennie spotyka się z reprezentacją ruchu zawodowego i jestem przerażony tymi wszystkimi problemami dotyczącymi złej prywatyzacji, upadku przedsiębiorstw i rosnącego bezrobocia - podkreślił.

Radio Zet, arb