- Z góry mogę powiedzieć, że my sobie zdajemy sprawę, że jeśli chodzi o projekty takie jak związki płatnerskie czy metoda in vitro, w Platformie zakładamy brak dyscypliny, to znaczy nikogo nie będziemy zmuszali do głosowania w tych sprawach - oświadczył Tusk. Jak wiadomo - zaznaczył szef rządu - "wrażliwości bardziej liberalne i bardziej konserwatywne w PO rozkładają się tak mniej więcej 2/3 do 1/3". - Ale czy to oznacza różne głosowanie w sprawie konkretnego projektu, tego jeszcze nie wiem - dodał.
- Jednym z takich naturalnych liderów tego bardziej konserwatywnego środowiska jest minister Gowin. Jutro będziecie mieli okazję go zapytać, to może być nawet najciekawsza cześć tej jutrzejszej konferencji - powiedział Tusk.Najprawdopodobniej w marcu klub PO będzie dyskutować o przygotowanym przez posła tej partii Artura Dunina projekcie ustawy o umowie związku partnerskiego, regulującej m.in. kwestie dziedziczenia, wspólnego zaciągania kredytów oraz obowiązku alimentacyjnego. Projekt popierają niektóre organizacje pozarządowe, choć chciałyby tam dopisać możliwość wspólnego rozliczania się partnerów z fiskusem.
ja, PAP