"Chciałem wyrazić ubolewania w związku z kolejną kłamliwą publikacją Rzeczpospolitej" - mówił premier.
"Nie składałem żadnego zamówienia, ani moja żona na przebudowę. Po drugie nie zamierzam zamieszkać w tej willi" - podkreślił.
Miller jednoznacznie dał do zrozumienia, że nie spędził w willi "ani jednego dnia, ani jednej nocy".
"Natomiast - jak mówił - obiekt ten był zamieszkiwany przez cztery lata przez mojego poprzednika". "Więc proszę nazywać tę willę "willa pana premiera Buzka", a nie premiera Millera" - powiedział.
"Dziennik "Rzeczpospolita" protestuje przeciwko wykorzystaniu działalności rządu w kampanii wyborczej, sam wpisał się w taką właśnie kampanię. Wyrażam z tego powodu niesmak" - mówił premier.
mg, pap