Dane ministerstwa różnią się od danych przedstawionych przez producentów leków importowanych.
"Po 9 miesiącach tego roku kasy chorych wydały mniej na leki wobec planów, które miały zatwierdzone przez Urząd Nadzoru Ubezpieczeń Zdrowotnych - o 514 mln zł mniej" - powiedział Łapiński. Według ministerstwa, mniej za leki płacą także pacjenci.
Dyrektor departamentu polityki lekowej Ministerstwa Zdrowia, Piotr Błaszczyk, powiedział, że pacjenci w trzecim kwartale 2002 roku zapłacili o 46,6 mln zł mniej za leki refundowane w porównaniu z trzecim kwartałem roku 2001. Ministerstwo Zdrowia przyznało, że nie posiada na razie danych dotyczących kosztów ponoszonych przez pacjenta na leki na receptę w ogóle (refundowane oraz sprzedawane ze 100-procentową odpłatnością).
Dane podawane przez Ministerstwo Zdrowia są różne od danych przedstawionych w tym tygodniu przez Stowarzyszenie Przedstawicieli Firm Farmaceutycznych (SPFF) w Polsce. Minister mówił, że gdyby liczyć koszty refundacji leków ponoszone przez kasy chorych w okresie od kwietnia 2002 do kwietnia 2003 kasy chorych wydadzą mniej, zaoszczędzą 900 mln zł dzięki nowym listom. Zdaniem SPFF, oszczędności w tym okresie wyniosą 450-500 mln zł.
Ministerstwo sporządziło swoje prognozy na podstawie raportów przesyłanych kasom chorych przez apteki. Dokładne raporty dotyczące sprzedaży leków refundowanych apteki muszą składać co 14 dni i jest to warunkiem wypłacenia im przez kasy różnicy pomiędzy całkowitą ceną leku a tym, co zapłacił pacjent.
Prognoza firm farmaceutycznych opiera się na danych o sprzedaży farmaceutyków w okresie styczeń-sierpień oraz na założeniu, że listy leków refundowanych nie zostaną znowelizowane w okresie objętym prognozą, a sprzedaż leków zwiększy się w 2003 r. o 5-10 proc.
Łapiński powiedział, że analiza Stowarzyszenia jest niewiarygodna. "Mamy pełną analizę wydatków ze wszystkich 17 kas chorych" - podkreślił. Zaznaczył, że pieniądze zaoszczędzone przez kasy chorych nie znikną, ale zostaną wydane na świadczenia zdrowotne kupowane przez kasy chorych.
Dyrektor Mazowieckiej Kasy Chorych Sławomir Idzikowski powiedział, że 2002 r. był pierwszym w historii kasy, w którym zahamowany został wzrost wydatków na leki. Wyjaśnił, że co roku kasy wydawały ok. 20 proc. więcej niż w roku poprzednim.
Idzikowski podkreślił, że jeśli chodzi o wydatki na leki jego dane są dokładne co do grosza.
Łapiński ocenia, że na nowych listach leków refundowanych skorzystali pacjenci. Ogólnie w 2002 r., według szacunków Urzędu Nadzoru Ubezpieczeń Zdrowotnych, zapłacą oni o ok. 180 mln zł mniej niż miałoby się to zdarzyć, gdyby obowiązywały stare listy leków refundowanych.
Ministerstwo przyznało, że nie posiada danych na temat wszystkich kosztów ponoszonych przez pacjentów na leki.
Stowarzyszenie uważa, że pacjenci na leki wydali o 62 mln zł więcej. Wzrost wynika z tego, że kupowali też leki, które przestały być od kwietnia refundowane.
10 kwietnia zaczęły obowiązywać nowe listy leków refundowanych. Zawierają one mniej leków niż poprzednie. 23 substancje aktywne zostały wycofane z list ze względu na brak udowodnionej skuteczności terapeutycznej, 5 - ze względu na nieobecność w ogólnie przyjętych standardach, 10 - ze względu na poważne działania uboczne, 17 przesunięto tylko do stosowania w lecznictwie zamkniętym, 17 wykreślono ze względu na to, że producent chciał tego lub upłynęła ważność wpisu do rejestru. (Dane Ministerstwa Zdrowia).
Łapiński zapowiedział, że jeszcze w tym roku listy leków refundowanych zostaną znowelizowane i znajdą się na nich nowoczesne leki innowacyjne (od 4 lat żaden lek innowacyjny, czyli nowoczesny, chroniony patentem, nie znalazł się na liście leków refundowanych).
nat, pap