Co chce ukryć Jan Dworak?
Również Elżbieta Kruk z PiS z sejmowej komisji kultury zwróciła uwagę, że "po raz pierwszy posłowie zagłosowali przeciwko kontroli NIK". - Zawsze Sejm korzystał z tej możliwości - podkreśliła. - Przed nami jeszcze drugie czytanie projektu uchwały w Sejmie. Nie uda się zamknąć ust parlamentarzystom. Nie uda się zamknąć ust ludziom - przekonywała Kruk. Z kolei szef sejmowej komisji ds. kontroli państwowej Arkadiusz Czartoryski z PiS ocenił, że w głosowaniu nad projektem uchwały "doszło do koalicji PO, Ruchu Palikota i SLD, która powiedziała >nie< kontroli NIK w KRRiT". - Bo tego nie życzy sobie Jan Dworak (szef KRRiT). Każdy, jeśli uczciwie postępuje, powinien zgodzić się na tę kontrolę - zauważył Czartoryski.
Marszałek Sejmu Ewa Kopacz pytana, kiedy może dojść do drugiego czytania projektu uchwały w sprawie kontroli NIK w KRRiT powiedziała, że czeka w tej sprawie na sprawozdanie połączonych komisji sejmowych kultury i środków przekazu oraz kontroli państwowej.
TV Trwam poza multipleksem
Fundacja o. Rydzyka była jednym z 17 nadawców startujących w konkursie na cztery wolne miejsca na pierwszym multipleksie cyfrowym; Krajowa Rada rozstrzygnęła go w kwietniu ub.roku. Od decyzji odmawiających przyznania miejsc na multipleksie odwoływało się - oprócz Fundacji - także trzech innych nadawców. Wszystkie odwołania KRRiT odrzuciła w styczniu. Lux Veritatis jako jedyna zaskarżyła tę decyzję do sądu administracyjnego. KRRiT wielokrotnie podkreślała, że nieprzyznanie Lux Veritatis miejsca na multipleksie nie oznacza, że wraz z wyłączeniem telewizji analogowej w Polsce TV Trwam przestanie być dostępna dla odbiorców. Fundacja posiada koncesję na rozpowszechnianie programu drogą satelitarną - może on być odbierany za pomocą anten satelitarnych oraz w sieciach telewizji kablowej. W taki sam sposób po wyłączeniu nadawania analogowego rozpowszechniane będą dziesiątki programów, w tym m.in. TVN24, Polsat News, Religia TV czy Superstacja.
PAP, arb