Po tej deklaracji Donald Tusk skierował do prezesa PiS list. Zaprosił go na spotkanie w sprawie deregulacji zawodów, "podczas którego mogliby wspólnie zastanowić się nad współpracą przy realizacji tej bardzo ważnej inicjatywy ponad podziałami partyjnymi". Teraz odpowiedź prezesa PiS przekazano do Kancelarii Premiera.
"Rząd zamierza realizować program PiS"
"Sprawa otwarcia zawodów jest od początku powstania mojej partii priorytetem. Z zadowoleniem przyjąłem informacje, że rząd zamierza zrealizować część naszego programu. Dawno opisany przez socjologów kształt naszego społeczeństwa jest bardzo istotnym hamulcem rozwoju. Jego zmiana musi być więc traktowana jako przedsięwzięcie specjalnie ważne" - napisał Kaczyński w odpowiedzi na zaproszenie Tuska. "Ogromnie istotne jest, by była to zmiana całkowita, likwidująca głęboko szkodliwy system" - dodał.
"Bez zgodnego działania PiS i PO to niemożliwe"
Kaczyński ocenił, że propozycje ministra sprawiedliwości "mają bardziej ograniczony charakter", ale "mogą być podstawą do współpracy, w tym współpracy przy koniecznych zmianach konstytucji". "Taka zmiana byłaby przełomem, ale jest ona niemożliwa bez zgodnego działania PiS i PO. Dla jego uzyskania potrzebne są jednak fakty o realnym, a nie propagandowym znaczeniu" - napisał lider PiS.
"Przesyłam projekt zmian w konstytucji"
"Dlatego przesyłam nasz projekt zmian w konstytucji i zwracam uwagę na konieczność powołania w tej sprawie komisji sejmowej, której kształt spełniałby wymogi procedury przewidzianej dla zmian ustawy zasadniczej. Jestem przekonany, że ważne dziś rozmowy merytoryczne powinien prowadzić powołany przez PiS zespół ds. deregulacji i Minister Sprawiedliwości Jarosław Gowin" - podkreślił Kaczyński.
Jak mówił rzecznik PiS Adam Hofman, rozmowy ministra sprawiedliwości i zespołu ds. deregulacji, to właściwe forum, aby ustalać szczegóły, a "deklaracje polityczne już padły". Podkreślił, że są trzy propozycje PiS, czyli powołanie w Sejmie komisji nadzwyczajnej, lista zawodów, które należy otworzyć oraz zmiana konstytucji. Zdaniem rzecznika "symboliczne, polityczne spotkanie nie ma sensu".PiS chce zmiany konstytucji
Według PiS, należy otworzyć 200 zawodów, m.in.: adwokata, radcy prawnego, trenera, detektywa, syndyka, egzaminatora jazdy, pośrednika obrotu nieruchomościami, zarządcy nieruchomości, doradcy zawodowego, bibliotekarza, geodety, pilota wycieczek, doradcy podatkowego, konserwatora zabytków, psychologa, urbanisty.
PiS uważa, że należałoby wykreślić art. 17 konstytucji, zgodnie z którym "w drodze ustawy można tworzyć samorządy zawodowe, reprezentujące osoby wykonujące zawody zaufania publicznego i sprawujące pieczę nad należytym wykonywaniem tych zawodów w granicach interesu publicznego i dla jego ochrony".
zew, PAP