Jaki przypomniał, że zgodnie z prawem za bezpieczeństwo na kolei odpowiada prezes Urzędu Transportu Kolejowego, który podlega ministrowi transportu i zażądał pociągnięcia do odpowiedzialności za katastrofę kolejową pod Szczekocinami kierownictwa UTK. Poseł stwierdził też, że minister transportu Sławomir Nowak przedstawiając informację rządu skupił się raczej na planach niż na prezentowaniu faktów. - Sposobem na rozwiązanie widocznych problemów ma być powołanie zespołu do spraw analizy, który przeanalizuje dotychczasowe analizy i wyda stosowną analizę łączącą powyższe analizy. Po tej deklaracji pana ministra jestem już spokojny o stan polskich kolei - ironizował Jaki.
Czytaj więcej na Wprost.pl:
Nowak: Polska jest w budowie. Gdybyśmy rządzili dłużej, byłoby szybciej
PO: opóźnienia w budowie autostrad? W końcu powstaną - to sukcesRuch Palikota: Platformie w budowaniu autostrad przeszkadza deszcz
PiS: rząd zaniedbał kolej - i doszło do katastrofyPSL: transport to nie tylko kolej. Chcemy wiedzieć więcej
PAP, arb