Ikonowicz, Rosati i Ziętek na lewicy?
Jego zdaniem więc, im więcej podmiotów wzięłoby udział w tym projekcie, tym większa byłaby szansa na to, że powstałaby "formacja od lewa do prawa na lewicy". Według Rozenka polskie "drzewo oliwne" powinno gromadzić takich polityków jak: w przeszłości związany z lewicą, obecny poseł PO, Dariusz Rosati, lider Polskiej Partii Pracy i Sierpnia'80 Bogusław Ziętek, czy były założyciel Polskiej Partii Socjalistycznej Piotr Ikonowicz. Rozenek przekonywał, że według takiej właśnie formuły budowany jest Ruch Palikota. - Dlatego my mamy w swoim Ruchu i część programu liberalnego, jeżeli chodzi o gospodarkę, i część programu socjalnego, jeśli chodzi o pomoc najuboższym - mówił Rozenek. Dodał, że politycy Ruchu uważają, że "XIX-wieczna formuła lewicy się już zużyła".
Kalisz chce szerokiej lewicy
Wiceszef klubu SLD Ryszard Kalisz jest również zwolennikiem szerszej, centrolewicowej formuły lewicy. Przypomniał, że w 2008 roku był przeciwny rozwiązaniu przez Sojusz koalicji Lewica i Demokraci (SLD+SdPl+UP+PD). Ocenił jednocześnie, że to, co w Ruchu Palikota jest lewicowe, to jego "antyestablishmentowość". - Dotyczy to zarówno antyklerykalizmu, czy kwestii pochylenia się nad nowoczesnymi metodami walki z narkomanią, czyli poprzez legalizację posiadania na własny użytek miękkich narkotyków. Przełamał też pewne tabu, bo establishment konserwatywny nie chciał zauważyć pewnych zjawisk w Polsce - to jest chociażby start w konserwatywnym Krakowie Anny Grodzkiej - mówił poseł Sojuszu.
"Rządzą partie aparatu"
Kalisz krytykował jednocześnie obecny system partyjny, który - według niego - jest nieudany, ponieważ dominują w nim "partie aparatu". Jak mówił, polega to na tym, że w polskich ugrupowaniach politycznych decyzje podejmuje wąskie grono kilku liderów, a pozostali działacze nie mają nic do powiedzenia. - Ja sam nigdy nie byłem w aparacie partyjnym i przez ten aparat nigdy nie zostałem wybrany i nigdy nie zostanę wybrany, mam pełną tego świadomość. Nie dogaduję się z nim, nie jeżdżę po Polsce, nie obiecuję, że zrobię to, czy tamto - podkreślił poseł SLD.
Wiceszef Stowarzyszenia Ordynacka Sergiusz Najar mówił natomiast, że wśród partii, z którymi Ruch Palikota i SLD mogłyby podjąć współpracę są na przykład: Unia Pracy, PPS, Partia Demokratyczna, czy Stronnictwo Demokratyczne.
ja, PAP