- Opinie, że Polską rządzą masoni mają tyle wspólnego z rzeczywistością, co publikacje prasowe o wpływach Opus Dei – zapewnia w rozmowie z Radiem Zet minister sprawiedliwości Jarosław Gowin komentując treść listu pasterskiego napisanego przez abp. Józefa Michalika, który napisał, że "Kościół jest planowo atakowany przez różne środowiska libertyńskie, ateistyczne i masońskie".
Gowin przekonuje też, że rząd PO-PSL w żadnym wypadku nie podważa roli Kościoła w Polsce. - Niezależnie od naszego indywidualnego stosunku do Pana Boga i do Kościoła, zdajemy sobie zdanie z historycznej roli Kościoła i jego dzisiejszego znaczenia - podkreśla. Dodaje jednocześnie, że Platforma jest partią pluralistyczną i "czasami ten pluralizm aż boli". - Wiem, że wielu moich kolegów czasami zżyma się na moje wypowiedzi, a ja zgrzytam słysząc wypowiedzi przedstawicieli lewego skrzyła PO - tłumaczy.
Radio Zet, arb