Jurek o Kaczyńskim: chciałbym, żeby był jak Orban

Jurek o Kaczyńskim: chciałbym, żeby był jak Orban

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jarosław Kaczyński i Marek Jurek - kiedyś ich polityczne drogi się rozeszły, teraz znów się schodzą (fot. PAP/Andrzej Hrechorowicz) 
Marek Jurek, lider Prawicy Rzeczpospolitej, która od 24 marca rozpoczęła bliską współpracę z PiS jest zdania, że "PiS ma szansę zmienić rząd i przywrócić zasadę racji stanu w polskiej polityce". W ten sposób były marszałek Sejmu z ramienia PiS tłumaczy swoją decyzję o ponownym zbliżeniu z partią Jarosława Kaczyńskiego.
- Zbigniew Ziobro założył partię przyjaciół i nie ma szans na rekonstrukcję polskiej prawicy. Solidarna Polska obawiała się naszego chrześcijańskiego zaangażowania. Dlatego powiedzieliśmy im: dziękujemy, dalszych rozmów nie prowadzimy – w ten sposób Jurek tłumaczy, dlaczego jego środowisko nie przyjęło propozycji współpracy ze strony ziobrystów. Były marszałek Sejmu dodaje, że Polska potrzebuje "partnerskiej współpracy z PiS, jako głównej partii prawicy, mającej masowe poparcie patriotycznych wyborców".

Kaczyński jest, w oczach Jurka "bardzo silną osobowością, zdolną do przywództwa". Polityk porównuje lidera PiS do premiera Węgier Victora Orbana "bez którego nie byłoby wielkiej zmiany węgierskiej". - Ja życzę, żeby Jarosław Kaczyński przeprowadził taką w Polsce – podkreśla Jurek. Lider Prawicy Rzeczpospolitej dodaje, że "wierzy, iż ta siła społeczna, którą reprezentuje PiS, to ogromne poparcie patriotycznych wyborców może otworzyć drogę do tych zmian, których w Polsce
chcemy". Jednocześnie były marszałek Sejmu zaapelował do polityków Platformy Obywatelskiej,
żeby zastanowili się nad tym "dlaczego przez tą najbardziej patriotyczną część opinii publicznej są tak odrzucani".

Radio Zet, arb