Pierwszego listopada wydarzyły się 164 wypadki, w których zginęło 30 osób, a 217 zostało rannych. "Cieszy, że w tym roku ofiar śmiertelnych było prawie o połowę mniej. Jednak pamiętajmy, że przed nami jeszcze dwa dni, podczas których ludzie będą jeździć na cmentarze. Dlatego pamiętajmy o przestrzeganiu przepisów drogowych" - powiedział Szyndler.
W sobotę przed południem na podkarpackich drogach nie występują żadne utrudnienia. Ruch samochodów odbywa się płynnie - poinformowała policja.
Ruch najprawdopodobniej będzie wzrastał aż do godzin popołudniowych. Utrudnieniem dla kierowców samochodów osobowych mogą być ciężarówki.
Na drogach województwa łódzkiego ruch w sobotę rano jest umiarkowany. Według policji, nie ma żadnych poważniejszych utrudnień ani korków na ważniejszych trasach województwa. W Łodzi doszło rano do jednego niegroźnego wypadku i jednej kolizji.
Ruch w pobliżu cmentarzy jest znacznie mniejszy niż w piątek, jednak policjanci apelują do kierowców o ostrożną jazdę.
Również na terenie województwa lubuskiego nie ma utrudnień na drogach, a ruch jest umiarkowany. W czwartek przy cmentarzu w Gorzowie zatrzymano taksówkarza, który miał w wydychanym powietrzu 3,6 prom. alkoholu. Policjanci zabezpieczyli jego samochód, a taksówkarz za jazdę po pijanemu odpowie przed sądem.
Od czwartkowego wieczora w związku z policyjną akcją "Znicz" trwają wzmożone kontrole na drogach. Główne trasy patroluje około 10 tysięcy policjantów - dwa razy więcej niż w zwykłe dni. Akcja "Znicz", organizowana co roku w okresie Dnia Wszystkich Świętych i Święta Zmarłych, potrwa do niedzieli wieczór.
sg, pap