Marzeniem Janusza Palikota było od dawna przejęcie całej Platformy Obywatelskiej, uważa europoseł Adam Bielan. - Nie był w stanie tego wynegocjować wewnątrz Platformy, więc spróbuje odebrać jej elektorat - twierdzi europoseł.
W obszernym wywiadzie Bielan mówi o szansach Solidarnej Polski, taktyce PiS-u, kłopotach rządu i koalicji oraz o tym, co może się wydarzyć na lewej stronie sceny politycznej i jakie z tego wynikną konsekwencje.
Rozmówca gazety bierze pod uwagę możliwość, że rząd nie będzie miał większości. - Jeśli jeszcze cztery miesiące temu wszyscy analitycy mówili, że sytuacja Donalda Tuska jest komfortowa, dzisiaj widać wyraźnie, że pole manewru się zawęża. Większość z PSL-em jest coraz mniejsza, za chwilę nie będzie możliwości zbudowania koalicji z samym SLD, bo kolejny ich poseł odejdzie do Palikota, a koalicja trójpartyjna PO-SLD-PSL byłaby bardzo trudna - mówi Bielan.
Według Bielana „Tusk zgromadził w rękach tak potężną władzę, że nawet jeśli będzie słabszy, ma szansę obronić się, przynajmniej do wyborów europejskich". - Potem może myśleć o karierze w Brukseli. Jednak jako słaby premier miałby niewielkie szanse, aby wyznaczyć swojego następcę. Doszłoby do personalnego zamieszania, być może w tym właśnie szansy dla siebie upatruje Janusz Palikot - dodaje Adam Bielan.pap, ps, "Polska"