- Gdzie jest granica dla ewidentnego mijania się z prawdą? - zastanawia się na antenie Radia Zet politolog prof. Radosław Markowski, analizując sposób w jaki "Gazeta Polska" Tomasza Sakiewicza przedstawia katastrofę smoleńską.
- Ta narracja proponowana przez Gazetę Polską i inne tego rodzaju media powoduje, że następuje pewna dewastacja umysłów ludzkich i młodego pokolenia – ubolewa Markowski. "Gazeta Polska" od czasu katastrofy w Smoleńsku skłania się do hipotezy, że Tu-154M został zniszczony w wyniku zamachu, który najprawdopodobniej przeprowadzili niechętni Lechowi Kaczyńskiemu Rosjanie.
Radio Zet, arb