Czytaj więcej na Wprost.pl
Kaczyński: musimy szybko zwyciężyć, konieczna moralna rewolucja
Kaczyński dostał medal. "Pokażę go mamie i w pewnym sensie bratu"
"Władysław Stasiak był państwowcem""Tusk boi się Lecha Kaczyńskiego i Putina"
"Krzykacze nie zagłuszą pamięci o Lechu Kaczyńskim"
"Lecha Kaczyńskiego najpierw zdradzono w Polsce"
Podczas wiecu prezes PiS Jarosław Kaczyński, któremu towarzyszyła bratanica Marta Kaczyńska, mówił, że jego ugrupowanie będzie realizować dziedzictwo i testament Lecha Kaczyńskiego. Wtórowały mu okrzyki "Jarosław, Jarosław". Uczestnicy wiecu trzymali też m.in. transparent: "Zanim zamordowano prezydenta w Smoleńsku, najpierw go zdradzono w Polsce". Z drugiej strony skandowano natomiast: „Krzyż Katyński nie Kaczyński", "Wawel bez polityków", "Wawel wolny od polityki".
"Chcieli jednego: niepodległej, sprawiedliwej Polski"
- To prosty testament, Lech Kaczyński i zawsze go wspierająca Maria chcieli jednego: niepodległej Polski i zawsze sprawiedliwej. Chcieli Polski solidarnej, bo bez solidarności między obywatelami niczego zrobić się nie da. Będziemy ten program realizować, zwyciężając zło dobrem. Dobro w Polsce musi zwyciężyć, jest coraz silniejsze. Jest związane ściśle z prawdą i ta prawda jest coraz bliżej. Dojdziemy do tej prawdy - mówił Jarosław Kaczyński.
- My walczymy o wolność naszej ojczyzny, bez wrogów zewnętrznych i tych, którzy tych wrogów reprezentują tutaj, tych co robią to z głupoty i tych, co robią to w pełni świadomie - mówił prezes PiS do uczestników wiecu. - Kłamstwo smoleńskie jest rozbite w proch - dodał.
"Wiem, że kłamstwo pęknie"
Podczas wiecu przemawiała też córka zmarłego w katastrofie smoleńskiej Zbigniewa Wassermanna, Małgorzata Wassermann. - Wiem, że kłamstwo pęknie, nie zostanie z niego nic. Droga do prawdy jest coraz bliższa - mówiła. W trakcie wiecu złożono wieńce pod Krzyżem Katyńskim, a po jego zakończeniu uczestnicy przeszli w pochodzie na krakowski Rynek Główny.
Lech i Maria Kaczyńscy zginęli 10 kwietnia 2010 roku razem z 94 innymi osobami w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem w drodze na uroczystości rocznicowe do Katynia. Uroczystości pogrzebowe prezydenckiej pary odbyły się w Krakowie 18 kwietnia 2010 r. W krypcie Katedry na Wawelu, w której znajduje się sarkofag Marii i Lecha Kaczyńskich, jest też tablica ku czci ofiar katastrofy pod Smoleńskiem. Na tablicy widnieją: łacińska sentencja "Corpora dormiunt, vigilant animae" (Ciała śpią, dusze czuwają), napis: "Pamięci ofiar katastrofy w Smoleńsku 10 kwietnia 2010 r." oraz nazwiska ofiar katastrofy.
zew, PAP