Kaczyńska: tata był przejęty losami tej ziemi

Kaczyńska: tata był przejęty losami tej ziemi

Dodano:   /  Zmieniono: 
Marta Kaczyńska nie chce, by Polacy zapomnieli o Lechu Kaczyńskim (fot. PAP/Jacek Bednarczyk) 
Wystawę zatytułowaną "Byłem posłem tej ziemi" ukazującą działalność Lecha Kaczyńskiego jako parlamentarzysty z okręgu nowosądecko-podhalańskiego w latach 1991-1993, otworzyła w Kościelisku koło Zakopanego Marta Kaczyńska.
- Ta wystawa jest świadectwem tego, jakim tata był człowiekiem i jaką działalność publiczną prowadził, z jakim zaangażowaniem działał, jako poseł tej ziemi. Pamiętam, jak bardzo był przejęty losami tej ziemi, jak ciężko starał się tutaj pracować, żeby jak największej liczbie osób pomóc. Jestem bardzo wdzięczna, że świadectwo o tym jak wyglądała działalność mojego taty, jako posła i prezesa NIK, jest widoczna na tej wystawie – powiedziała Kaczyńska. Wyraziła nadzieję, że wystawa będzie oglądana przez jak największą liczbę osób i zostanie pokazana w innych miejscach.

"Krótko, ale byłem posłem tej ziemi"

Organizatorka wystawy, posłanka PiS Anna Paluch przypomniała słowa prezydenta Kaczyńskiego, który odwiedzając Podhale po raz ostatni 9 listopada 2009 roku powiedział, że u górali ceni przywiązanie do tradycyjnych wartości, patriotyzm, zakorzenienie w wierze ojców, przywiązanie do wolności i niezgodę na zniewolenie. - Od Beskidu Śląskiego poprzez Podhale po Beskid Sądecki - to są ziemie, gdzie wielokrotnie w życiu byłem - krótko bo krótko, ale byłem posłem tej ziemi – cytowała Paluch słowa Lecha Kaczyńskiego, które wypowiedział podczas zjazdu Podhalan w 2009 roku.

Paluch przypomniała, że kiedy Lech Kaczyński był posłem na Sejm I kadencji z listy Porozumienia Obywatelskiego Centrum z okręgu nowosądecko–podhalańskiego, mieszkał w Sopocie, a swój okręg wyborczy miał na drugim krańcu Polski, przy czym jednocześnie pracował w Warszawie jako prezes Najwyższej Izby Kontroli.

Wystawa to zdjęcia i wycinki z gazet

Na wystawie znalazł się zbiór kilkudziesięciu zdjęć z prywatnych kolekcji i wycinków z gazet, obrazujących działalność Lecha Kaczyńskiego w latach 1991 – 1993 w ówczesnym województwie nowosądeckim. Część wystawy poświęcona jest także nadaniu Lechowi Kaczyńskiemu honorowego obywatelstwa Nowego Sącza, oraz jego ostatniej wizycie na Podhalu w 2009 roku.

Kruk: poznałam go jako wspaniałego urzędnika

Na otwarciu wystawy obecni byli m.in. parlamentarzyści PiS: Anna Fotyga, Elżbieta Kruk, Maciej Łopiński i Andrzej Duda. - Byłam świadkiem tych lat pracy Lecha Kaczyńskiego, bo były to pierwsze lata mojej współpracy z nim. Poznałam go w 1991 roku w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego kancelarii prezydenta Lecha Wałęsy, byłam również współpracownikiem Lecha Kaczyńskiego w NIK i szefem gabinetu w Ministerstwie Sprawiedliwości. W latach, kiedy był posłem tej ziemi poznałam go jako wspaniałego człowieka i wspaniałego urzędnika – wspominała posłanka PiS Elżbieta Kruk.

Krzyż z ziemią ze Smoleńska

Po otwarciu wystawy w zakopiańskim sanktuarium maryjnym na Krzeptówkach rozpoczęła się msza św. za Lecha Kaczyńskiego i jego małżonkę Marię oraz wszystkich poległych w katastrofie smoleńskiej. Po mszy uczestnicy uroczystości złożą kwiaty pod krzyżem z ziemią przywiezioną ze Smoleńska. Urna z ziemią smoleńską została wmurowana w listopadzie 2010 roku w cokół krzyża przed sanktuarium na Krzeptówkach.

zew, PAP