- O. Rydzyk nie chce ujawnić swoich finansów do końca. Dwa razy zwracałem się do niego listowne, by pozwolił odtajnić dane. Bez tej zgody nie możemy opublikować uzasadnienia naszej decyzji, pokazać, dlaczego Telewizja Trwam nie dostała miejsca na multipleksie – stwierdził w TOK FM przewodniczący KRRiT, Jan Dworak.
- KRRiT bierze pełną odpowiedzialność za wynik konkursu na miejsce na multipleksie, jesteśmy gotowi go bronić. To była absolutnie suwerenna decyzja KRRiT. Podjęliśmy ją nie w oparciu o analizę programu, ale o analizę finansową. Lux Veritatis nie zdołała pokazać, że jest w stanie udźwignąć koszty związane z obecnością na multipleksie – stwierdził Dworak.
W ocenie przewodniczącego KRRiT o. Tadeusz Rydzyk operuje w dość niejasnej sferze i nie chce poddawać się rygorom biznesowym. – Rydzyk nie chce ujawnić swoich finansów do końca. Zastrzegł dyskrecję wszystkich dokumentów finansowych, dlatego nie możemy ujawnić naszej decyzji i jej uzasadnienia. Dwa razy listownie zwracałem się do o. Rydzyka, by pozwolił odtajnić dane. Także na posiedzeniach komisji zwracałem się o taką zgodę do przedstawicieli Lux Veritatis, nie dostałem jej - wyjaśnił.
ja, TOK FM