- Mój mąż nie potrafi pogodzić się z faktem, że rozpoczęłam samodzielne życie po wydaniu autobiografii - twierdzi Danuta Wałęsa, żona byłego prezydenta Lecha Wałęsy.
- Jak już byliśmy małżeństwem, mąż uważał mnie za swoją własność. Robi to do tej pory. On myśli, że może mną dysponować i za mnie decydować - zdradza Danuta Wałęsa.
Była pierwsza dama nie szczędzi mężowi słów krytyki. - Jeśli ktoś mi nie patrzy w oczy, to znaczy, że jest to człowiek niesympatyczny, nieszczery i nie kocha ludzi. Mąż w większości nie patrzy ludziom w oczy - mówi.
ja, "Fakt"