Centralnym elementem trwających od 28 kwietnia, dwudniowych obchodów odpustowych ku czci patrona Polski i duchowej jedności Europy była uroczysta suma odpustowa. Eucharystii przewodniczył prymas Polski abp Józef Kowalczyk, a kard. Stanisław Dziwisz wygłosił homilię. Tegoroczne uroczystości w Gnieźnie były też okazją do świętowania złotego jubileuszu kapłaństwa prymasa Polski abp. Józefa Kowalczyka, oraz 20 rocznicy nowego podziału administracyjnego Kościoła w Polsce, wprowadzonej bullą Jana Pawła II „Totus Tuus Poloniae Populus" z 1992 roku.
Krew w dowód miłości papieża do Polaków
W uroczystościach uczestniczyli biskupi z całej Polski i z wielu krajów Europy. Wśród zaproszonych do Gniezna gości byli m.in. prymas senior kard. Józef Glemp, prymas senior abp. Henryk Muszyński, kardynałowie Stanisław Dziwisz i Kazimierz Nycz. Przyjechał też prymas Czech kard. Dominik Duka, przewodniczący KEP abp Józef Michalik oraz nuncjusz apostolski abp Celestino Migliore. W trakcie uroczystości kard. Stanisław Dziwisz przekazał dla bazyliki prymasowskiej relikwie bł. Jana Pawła II. - Rodacy całego świata dzisiaj pielgrzymują do Gniezna, do grobu patrona Polski, św. Wojciecha. Przybywa również pielgrzym szczególny, który tu przybywał tyle razy z Krakowa a potem dwukrotnie z Watykanu. Dzisiaj przybywa, aby pozostać z wami - mówił. - Prosimy go, aby tu wstawiał się za nami, zwłaszcza w sprawach trudnych a tych nie brakuje w Polsce, w społeczeństwie, w polityce, ale także w Kościele, w życiu rodzinnym i osobistym – dodał kard. Dziwisz po przekazaniu relikwiarza prymasowi Polski. - Te relikwie mają szczególny charakter: krew nie zakrzepła, jest taka jaka została pobrana w dniu jego śmierci. Jest to symbol jego miłości do ojczyzny, do wszystkich Polaków, do Kościoła – zaznaczył.
Kard. Dziwisz przekazał ampułkę z krwią w relikwiarzu, który trafi do ołtarza jednej z kaplic świątyni, oraz skrawek tkaniny nasączony krwią, umieszczony w tzw. pacyfikale, relikwiarzu w kształcie krzyża. Będzie on podawany wiernym do uczczenia.
W homilii metropolita krakowski przypomniał, że św. Wojciech stał się patronem ładu kościoła hierarchicznego w Polsce. Dodał, że Jan Paweł II żył wizją Europy, która jest nie tylko wspólnotą gospodarczą i polityczną, ale przede wszystkim wspólnotą ducha, wspólnotą wartości, z których wyrosła. - Przestrzegał on przed utratą pamięci i dziedzictwa chrześcijańskiego, bo tej utracie towarzyszy swego rodzaju praktyczny agnostycyzm i obojętność religijna, wywołująca u wielu Europejczyków wrażenie, że żyją bez duchowego zaplecza, niczym spadkobiercy, którzy roztrwonili dziedzictwo pozostawione im przez historię. Jedną z przyczyn gaśnięcia nadziei na naszym kontynencie Ojciec Święty dostrzegał w dążeniu do narzucenia antropologii bez Boga i bez Chrystusa. – podkreślił kard. Dziwisz.
Święty Wojciech, czyli kto?
Święty Wojciech urodził się w czeskich Libicach w 956 roku. W wieku 27 lat został biskupem praskim. Wypędzony z Pragi przybył do Gniezna na dwór księcia Bolesława Chrobrego. Zginął tydzień po rozpoczęciu misji w Prusach. Jego ciało wykupił od Prusów Bolesław Chrobry. Według legendy zapłacił za nie tyle kilogramów złota, ile ważyło. Relikwie misjonarza - męczennika umieszczono na ołtarzu romańskiej katedry w Gnieźnie.
PAP, arb