"Już dawno przekroczyliśmy granice kultury"
Wcześniej na antenie Programu Pierwszego Polskiego Radia, Gowin ocenił, że granice kultury politycznej już dawno zostały przekroczone. - Nie mam poczucia, żeby podczas piątkowej debaty w Sejmie wyznaczono jeszcze jakieś gorsze standardy, bo już prawie wszystko słyszałem w Sejmie. Czasami, jak siedzę w ławach sejmowych, to słyszę okrzyki pod swoim adresem, pod adresem moich kolegów: „zdrajcy, won do Rosji!". Oczywiście to nie jest tak, żeby winą za tę agresję słowną, za to zaniżanie kultury można było obarczyć jakiś jeden obóz polityczny - powiedział.
"Najpierw obrażają, a potem mrugają okiem"
Minister sprawiedliwości przyznał, że był świadkiem, jak jeden z polityków po "wyjątkowo grubiańskiej wypowiedzi", przechodząc obok posłów partii, którą obraził, mrugnął do nich porozumiewawczo okiem. - No więc więcej jest w tym niestety teatru. Bo ja już bym wolał, żeby to były autentyczne emocje, to jestem w stanie łatwiej to zrozumieć, że komuś po prostu puściły nerwy - podkreślił Gowin. - To jest spektakl. Spektakl na bardzo kiepskim poziomie - dodał.
RMF FM, Program Pierwszy Polskiego Radia, arb, sjk