Podczas Euro 2012 ośrodek ten będzie zajmował się koordynacją działań związanych z zabezpieczeniem turnieju oraz wymianą informacji m.in. ze służbami krajów, których reprezentacje zagrają na boiskach Polski i Ukrainy. Policyjnej operacji nadano kryptonim "Hat trick 2012".
Jak mówił prezydent, władze starają się pomagać w organizacji struktur i systemów, które pomogą zapewnić dobry przebieg turnieju. - Chodzi nie tylko o same rozgrywki, ale także o bezpieczeństwo, co jest bardzo trudną kwestią - podkreślił Komorowski.
Policyjne Centrum Dowodzenia, które mieści się w policyjnym ośrodku szkolenia, otwarto w lutym. Formalnie jednak zacznie ono działać we wtorek, czyli w dniu, na który zaplanowano osiągnięcie pełnej gotowości do zabezpieczenia mistrzostw przez wszystkie służby. Operacja "Hat trick 2012" trwa od godz. 8 rano. Na zegarach w głównej sali Centrum odliczany jest czas operacji. Drugi zegar wskazuje dni, godziny, minuty i sekundy do pierwszego gwizdka na warszawskim Stadionie Narodowym. Rozpocznie on pierwszy mecz między Polską a Grecją - 8 czerwca o godz. 18.
Prezydent życzył policjantom sukcesów oraz sympatii i akceptacji ze strony kibiców. Zauważył też, że Centrum pozostanie w Legionowie także po mistrzostwach "jako istotny element dowodzenia operacjami policyjnymi". To w Legionowie mają zapadać m.in. decyzje dotyczące skierowania do wybranego miasta dodatkowych sił policyjnych z innych rejonów kraju; tu też mają spływać sygnały o ewentualnych zagrożeniach.
Centrum ma działać bez przerwy. Na każdej z trzech zmian ma pracować 95 osób, w tym 59 polskich policjantów, 18 oficerów łącznikowych z krajów biorących udział w mistrzostwach, a także z Europolu, Interpolu oraz Imestu, czyli interpolowskiej grupy wsparcia imprez o charakterze masowym, oraz przedstawiciele innych służb m.in. ABW, BOR, Straży Granicznej i Państwowej Straży Pożarnej. Do Polski ma też przyjechać ok. 120 policjantów z innych krajów, głównie tzw. spottersów, czyli funkcjonariuszy, bezpośrednio zajmujących się kibicami.mp, pap